Susan, zabije cie

121 8 27
                                    

- dziewczyny i Ziuta
- hmm? - Powiedział Annabelle, przeglądając zdjęcia z Hoseokiem i resztą, które dziś zrobiła.
- gdzie Susan do cholery?!

SwagBoy; jest z wami Tae?!

Sexy_Cande; a z wami Susan?

SwagBoy; cholerny gówniarz. Znalazł się.

- SUSAN GDZIE DO CHOLERY BYŁAŚ?! - uniosła się Marysia
- byłam z Tae
- to już wiem - powiedziałam ironicznie
- a-ale jak?
- Susan, zabije cię kiedyś. Co tam robiliście.

Dziewczyna opowiedziała nam wszystko e szczegółach i pokazała pare zdjęć.

- i w tedy.. on mnie pocałował i
- CO DO CHOLERY? - Sofia zapytała z niedowierzaniem.
- TAESAN ŻYCIEM - krzyknęli wszyscy a Susan nie chciała się odzywać.

-Dobra, chcecie jakąś kolację? - zapytał Michał.
- Michał, ty cholero, czemu żyjesz w trójkącie - zapytała dość spokojnie Marysia a później się zaśmiała
- jakim do cholery trójkącie - zapytałam miejąc nadzieję, że zrozumieją "przekaz" mojego pytania.
- byłaś zbyt zajęta swoim chłopakiem czy tylko udajesz? - wtrąciła Annabelle
- weź się kurwa ogarnij, Yoongi nie jest moim chłopakiem - powiedziałam.
- szkoda, shippuje was - Sofia, jakby nigdy nic przeglądała paznokcie

Wszyscy siedzieliśmy teraz w ciszy przeglądając zdjęcia. Postanowiłam pójść porozmawiać z Yoongim do mojego pokoju.

- jestem zmę-
- TAK OBAJ MI SIĘ PODOBAJĄ! - wyrzucił z siebie Michał - Co jest ze mną nie tak?

Chłopak schował twarz w dłonie i zdawało mi się, że zaczął... Szlochać?

- ej, Ziuta wszystko będzie Ok! - pocieszała go Annabelle. Widać, że to ma po Hobim.
- trzymaj się Ziuta, idę spać. Dobranoc

Tak jak mówiłam chciałam pogadać z Yoongim jeszcze bardziej po wyznaniu Michała.

Marysia pov.

Pocieszaliśmy właśnie Ziute, gdy poczułam wibracje w tylnej kieszeni spodni. To snap od Kookiego

Od; kookie

Od; kookie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Od; kookie

Zrobiło mi się ciepło na serduszku

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Zrobiło mi się ciepło na serduszku.

Cande pov.

Była już może około czwarta w nocy a ja nadal rozmawiałam z Yoongim. Gadaliśmy już 7 godzin i powoli robiliśmy się senni.

- mogę zasypiać przy twoim głosie - wyznał Suga. Osz fuck, ale tutaj ciepło nie prawda?
- ja przy twoim także. Masz taki ciepły głos.
- mogę tak zasnąć?
- c-co?
- no, czy możemy się nie rozłączać? Proszę Cande, zależy mi na tym.
- no dobrze.

Po jakimś czasie słyszałam równomierny oddech chłopaka.

- dobranoc, oppa - powiedziałam i rozłączyłam się.

Ekipa z koreańskiego jeepa | Bangtan BoysOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz