rozsypię się tu
na kartce
w kilku drobnych słowachjak się sypie piękno bzu
przy firance
by w maju pachnieć od nowaBędę tutaj dodawać wiersze, zaczynając od tych najstarszych (jedynie prolog jest wyjątkiem - napisałem go niedawno), czyli, według mnie - najsłabszych, powoli przechodząc do tych coraz nowszych. Chciałbym bowiem, aby zauważalna była ewolucja mojego warsztatu.
CZYTASZ
***
PoetryUchylam przed Tobą wrota mojego wewnętrznego muzeum, gdzie staję się rzeźbiarzem pieczołowicie nadającym kształt mglistym, zmierzwionym myślom, zamieniając je w posągi zlepione z najtrwalszej gliny - słów. Praca bierze udział w Konkursie literackim...