Always Together

35. wszystkiego najlepszego!

Nicki

Siedziałam w salonie, oglądając szybcy i wściekli 4. Bardzo lubię tą część, A nawet uwielbiam. Najbardziej kocham Dominica Toretto. Jest mega przystojny, A Brian nie jest taki zły. Lubię go, ale Toretta bardziej.

Usłyszłam że ktoś wszedł do domu. Pewnie Chris bo kogo innego miałabym się spodziewać?

- siema. Co oglądasz?

- szybcy i wściekli 4

- moja ulubiona część.

Dosiadł się do mnie i zabrał paczkę chipsów.

- Ej! To moje!

- od teraz moje.

Wziął chips i wsadził do buzi.

- mniam

Blizał wargi, które mam, A raczej miałam na ochotę pocałować. Wtf! Czemu miałam taką ochotę?! Mam chłopaka. Nie mogę o tym myśleć. Ogar Nicki. Kochasz Lucka.

- oddawaj. Są moje

Zabrałam mu paczkę i znowu zaczęłam jeść.

- podziel się.

- nie. To moje

- przytyjesz jeszcze bardziej, niż teraz

- jestem chuda jakbyś nie zauważył

- gruba

- potrzebujesz okulary?

Powiedziałam nie odrywając oczu od telewizora.

- grubaska

- pierdol się

- grubaska

Jeuz.. on to robi specjalnie!

- wal sie

- grubaska

- pieprz się!

- ciebie zawsze skarbie

Zacmokał W powietrzu i zaczął uciekać. Nienawidzę chuja! Zaczęłam go gonić. Pobiegł na górę i zamknął się w pokoju.

- otwórz!

- grubaska!

Nawet nie wie się jak to boli. Nie wie przez co przeszłam. Westchnęłam i usiadła na podłodze przed jego drzwiami.

Nie wiem ile tak siedziałam, ale usłyszłam przekręcanie klucza. Otworzył trochę drzwi, A następnie otworzył je normalnie, więc mogłam już wejść po cichu jak ninja.

Westchnął i zamknął drzwi. Wstałam, A gdy się odwrócił, pisnął na cały dom jak mała dziewczynka. Wybuchłam śmiechem bo to wyglądało komicznie.

- jak ty tu kurwa weszłaś?!

- nie trzeba było otwierać drzwi.

- nie było Cię tam!

- opłaca się być niską

Oddaliłam się od niego i położyłam się na jego łóżku.

- nie przypominam sobie żebym ci pozwalał leżeć na moim łóżku

- ja nie potrzebuje pozwolenia.

- za dużo sobie pozwalasz

- nie dramatyzuj.

- pieprzyłem na tym łóżku Ashley

- nie umiesz kłamać. Żadną laskę nie pieprzyłeś na swoim łóżku i żadna na nim nie leżała oprócz mnie