55. lepsza ty niż ona

4.6K 159 62
                                    

Trochę wcześniej :)

Po lekcjach, wróciłam do domu i pierwsze co zrobiłam to dałam jeść pieskowi. Ostatnio go zaniedbałam, powinnam się nim bardziej zająć. Spakowałam potrzebne rzeczy i zeszłam na dół.

- a ty gdzie? - Dylan

- um.. się przejść

- z torbą? - Justin

- Tak. Muszę iść pa

Wyminełam ich i wyszłam z domu. Poszłam pieszo do szkoły, będąc na miejscu do niej weszłam.

***
Po treningu poszłam do domu Chrisa, żeby pogadać z Olivią. Tak na prawdę chce tylko go zobaczyć. Nie wiem dlaczego, ale chce. Tak jakby się za nim stęskniłam.

- hej Nicki. Co ty robisz?

Zapytała wesoła Olivia.

- pogadać

- właź

Zdjęłam buty oraz kurtkę i poszliśmy na górę do jej i Zacka sypialni.

- przemyślałaś to?

- podoba mi się, ale nie jestem tego do końca pewna. Przyszłam bo chciałam go zobaczyć.

- widzę że Cię to męczy

- bo kręci z Paulą

- jak to?

- gdybym nie zrobiła tego cholernego nocowania to między nic nimi by się nie było

- no to jest źle.

- bardzo źle. Wszyscy kogoś mają, A ja jedyna nikogo nie mam.

- napewno znajdziesz

- nie znajdę bo nie chce. Jedyne kogo chce to jego.. ale on nie chce mnie.

- to się zmieni

- możliwe

- chodź. Zjemy coś

Wyszłyśmy z sypialni i spotkaliśmy Chrisa obejmującego Paule.

- pójdę już. Dzięki że mogłam się wygadać

Zeszłam na dół i ubrałam na siebie kurtkę, i założyłam buty. Wzięłam torbę i wyszłam z domu. Nie zamierzałam wracać, dlatego postanowiłam pójść na spacer. Było już ciemno, A mnie to najmniej obchodziło. Nawet to że ciągle ktoś mnie obserwuje też mam gdzieś.

Jestem mega wkurwiona, A jednocześnie chce mi się płakać. Nie chce ich już razem widywać. Serce mnie wtedy boli jak cholera i czuje że się wtedy dusze. Tak dosłownie dusze. Okropne uczucie. Usiadłam na ławce w parku i wyjęłam telefon oraz słuchawki, które włożyłam do uszu. Włączyłam piosenkę i na chwilę zamknęłam oczy.

Czułam że jest mi już zimno. Otworzyłam oczy, A przede mną stanął ten tym w kapturze.

- możesz mi powiedzieć czemu mnie śledzisz?

Nie odpowiedział. Czułam że ma coś kieszeni. Zdjęłam słuchawki i razem z telefonem schowałam do kieszeni. Wzięłam torbę i zaczęłam powoli wstawać. Nagle wyjął nóż, A ja z przerażenia zaczęłam uciekać. Biegnie za mną, widząc znowu w głowie obraz Chrisa i Pauli, przyspieszyłam. Wywołało to u mnie złość i zaczęłam szybciej biec. Zobaczyłam że jestem już blisko mojego domu. Wbiegłam na mój teren i do domu. Zdyszana, zdjełam buty oraz kurtkę.

- wiesz, która jest godzina?! - Dylan

- zamknij się

- co ty robiłaś? Biegałaś?

Always Together Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz