Założyłam czarny kask od motoru Dylana. Chłopcy nie mogą wiedzieć że to ja, więc nie będzie mnie widać. Wzięłam klucze od mojego auta i powoli wyszłam z pokoju. Poszłam jeszcze zobaczyć czy Dylan śpi i na całe szczęście go nie było.
Wyszłam po cichu z domu i wsiadłam do mojego auta. Silnik był głośny ale nie przejełam się tym i odjechałam. Zaczęłam szukać tego miejsca po mieście i gdy je znalazłam, wjechałam na stadion, w którym się to odbywało.
Samochody były już przy starcie, szybko do nich dołączyłam co innych bardzo zdziwiło.
- mamy nowego zawodnika! Czy wszyscy już gotowi? Pamiętajcie 15 okrążeń!
Mówił facet przez mikrofon. Wszyscy zawodnicy dali znać, wydając odgłosy silnika. Na środku stanęła opalona kobieta w bardzo krótkich jeanasach i stanik.
Nie jest jej zimno?
Facet zaczął głośno mówić, A raczej krzyczeć. Odliczł i gdy był już start, A kobieta machneła biało czarną flagą, wszystkie opony samochodów ruszyły z pieskiem opon.
Nie byłam gorsza więc ruszyłam i zaczęłam wyprzedzać inne samochody. Przy pierwszych 3 okrążeniach byłam już 7. Było 10 samochodów i bardzo dobrzy kierowcy, nie było tak łatwo ich wyścignąć. Do tego jestem pewnie jedyną dziewczyną i jestem chyba stąd najmłodsza.
Przy 10 okrążeniu, byłam już 5. To są samochodu chłopaków! Dobra, dam radę. Nie potrzebuje tego złomu. Ja ci pokażę złom. Chris jest na prowadzeniu, nie na długo. Jest równo z Justinem. Nieźle.
Ostatnie okrążenie. Jestem 3 ale nie na długo. Przyspieszyłam jak nigdy dotąd. Byłam równo z Chrisem. Spojrzeliśmy na siebie na krótką chwilę, później znowu wróciliśmy do patrzenia się, przed siebie. Czas włączyć gaz. Jechałam 180 khm/h. Dodałam jeszcze gaz i udało mi się wyminąć Chrisa.
Tak! Wyminełam go! Tak, tak, tak!!! Nie wierzę... Mam.ocite ściągnąć kask i pokazać mu ze to ja. Ale nie. Nie zrobię tego.
Chris wysiadł wściekły z samochodu i trzasnął drzwiami. Chłopcy też wysiedli z aut i zaczęli o czymś do siebie gadać. Podobno jest nagroda pieniężna ale jakoś mało mnie to obchodziło. Mogę mieć ale nie potrzebuje.
Jakiś facet podszedł do mojego samochodu i zapukał w szybę.
- twoja nagroda
Kiwnełam głową i odebrałam swoje 10 tyś. Odjechałam z pieskiem opon do domu.
Chris
- więcej kto to jest? - Owen
- przyjechał i wygrał. - Dylan
- jeśli znowu się pokaże to nie dam już mu wygrać.
- ciekawi mnie ten typ. Nie pokazał się.. - Justin
- Bailey dał mu hajs. Może go widział - Dylan
- zapytam - Justin
Poszedł, A po chwili wrócił.
- wiesz?
- miał kask i się nie odezwał - Justin
Tajemniczy. Hm.. muszę się dowiedzieć kto to jest.
- wracajmy. Jest już 3.00, jutro szkoła - Owen
Wszyscy Kiwneliśmy głową i wsiedliśmy do samochodów. Wróciłem do domu, gdzie wszyscy już spali. Poszłem do pokoju mojej małej siostrzyczki, chwilę stałem i patrzałem jak uroczo śpi. Pocałowałem ją w czoło i poszłem do siebie. Wziąłem prysznic i położyłem się spać.
CZYTASZ
Always Together
Fiksi RemajaDruga część Jednej na Milion. Jeśli ktoś jeszcze nie czytał. Zapraszam. Nicola Jonson - pewna siebie dziewczyna, wróg szkolnego bad boya, córeczka tatusia, który jest jedynym z najbardziej znanych biznesmenów w Stanach, ma brata, który przyjaźni z...