Rozdział nie sprawdzony! ( wsm jak każdy XD)
Marek: Łuki
Łukasz: tak?
Marek: oglądałem moje stare filmy i powiedz mi jak mogłem pompować prezerwatywy?
Łukasz: sam się na to godziłeś
Marek: ale to ty mówiłeś co mam robić
Łukasz: w sumie racja
Marek: no właśnie
Marek: Mogę do ciebie przyjść?
Łukasz: jasne a czemu?
Marek: bo jakby ci powiedzieć
Marek: boje się burzy
Łukasz: no to chodź Mareczku
Marek: dobraPerspektywa Marka
Właśnie idę do Łukasza pod pretekstem burzy. Może napisałem, że boje się burzy, ale kto powiedział że mówię prawdę? Tak naprawdę chciałem trochę z nim być.Będąc przy drzwiach chwile się wahałem czy zapukać czy nie, ale zrobiłem. Jak tylko usłyszałem głos Łukasza od razu wszedłem niemal potykając się o własne nogi.
- aż tak bardzo lubisz moje towarzystwo - zaśmiał się a ja czułem jak płoną mi policzki - chodź do mnie- powiedział siadając na łóżko.
- haha bardzo śmieszne - powiedziałem podchodząc do łóżka.
- to co? Oglądamy film? - zapytał się na co odrazu przytaknąłem - ale ja wybieram - dodał a ja nie chcąc się kłócić zgodziłem się.Perspektywa Łukasza
Właśnie szukałem jakiegoś super horroru m, który mogłabym z Markiem obejrzeć. Wiem że się ich boi, ale lubię kiedy się do mnie przytula, nic na to nie poradzę.- wiem jestem przystojny, ale zaraz wypalisz we mnie dziurę tym spojrzeniem - rzuciłem roześmiany w stronę Marka a ten tylko prychnął cały zarumieniony - to co oglądamy? - kolejny raz w rym dniu mi przytaknął. Wiec zaczynamy.
——————————————————————————
Hejka kiełbaski! Jak tam u was? Podoba się rozdział?
Tak wgl jestem mega szczęśliwa! Ogólnie myślałam ze ta Karolina jest „dziewczyną" Marka, ale wiecie co?! Jednak nią jest! I to była jakaś Zuzka. Więc jest super !
CZYTASZ
SMS // kxk
FanfictionNa początku wielki cringe, ale później mniejszy. Niby SMS, ale nie tylko. Miłego czytania! (Ps. Mało kiedy pisze cokolwiek xD)