Ta książeczka powoli chyli się mu końcowi. Dziękuję za okazane wsparcie moim czytelnikom (Nie sądziłam, że ktoś to będzie czytał), wasze słowa nakręcały mnie do pisania i pomagały znajdować wenę. Ostatni rozdział jest w trakcie pisania, rzeczona wena postanowiła mnie opuścić na końcu tego fanficzka. Ale!...publikuję niebawem nową książeczkę, której pierwszy rozdział jest już zrobiony i za chwilę go opublikuję. Zapraszam was gorąco na:
"wyleczyć rany" z mojego ulubionego shipu;D. Taka ciekawostka, fanart, który to widzicie, mam ustawiony na tapetę xD. A więc, papatki, to tyle!