33|Są Całkowicie Bezsilni...

272 16 5
                                    

Natalia:Jestem najgorszą matka na świecie...-położyła głowę na jego ramię
Robert:Natalia,jestes najlepszą matką.Nawet nie myśl inaczej
Natalia:Kocham cię,przepraszam-wtuliła się w niego
Robert:Ja ciebie też kocham...I ja też przepraszam słonko.Nie zdradziłem cię,tylko ona mi dosypała czegoś do szklanki
Natalia:Mi też,ale nie wracajmy do tego
Robert:Dokładnie-pocałował ją w czoło
L:Państwa córka jest przytomna.Przedawkowala tabletki,ale udało się oczyścić organizm
Natalia i Robert weszli
Oliwia:Przepraszam...
Natalia:Chodź słońce-przytuliła ją-Dlaczego to zrobiłaś....
***
Minęło kilka miesięcy
Oliwia zmieniła się o 360°. Z radosnej,uśmiechniętej nastolatki jest teraz smutna
Kilka razy do domu przywozila ją policja bo piła i paliła.Raz nawet coś ukradła
Natalia i Robert są całkowicie bezsilni...
Natalia:Boże Robert ja nie daje rady-przytuliła go
Robert:Już skarbie...spokojnie
Natalia:Co ja jej zrobiłam? Tak bardzo chce abym przez nią znowu płakałam?
Robert:Oliwia dojrzewa,dorasta.Natalia nie możemy z tym nic zrobić.Kazdy tak miał...
Natalia:Nie-odczepila się jego ramion-Mnie policja do domu nie przywozila,nie wiem jak ciebie
Robert:Każdy przechodzi to inaczej
Natalia:Robert ty znowu rozpieszczasz Oliwię...Nie widzisz w ogóle problemu...
Robert:Natalia to nie tak.Widzę problem,duży.Ale nie da się rozmawiać z Oliwią,która cię ciągle będzie ignorowała.Taka prawda...
Natalia:Ja nie mam już siły.Czasami chciałabym wyjechać i nie wracać...
Oliwia:To ze mną jest problem?!-podeszła-Może nie zostałam dobrze wychowana!
Natalia:Oliwia!
Oliwia:Taka prawda! Nie moja wina,że mam takich rodziców,taka matkę!
Natalia bez słowa poszła do sypialni
Robert:Przesadzilas droga panno!-położył dłoń na stół-Jak ty się odzywasz do mamy?! Marsz do pokoju!-krzyknął
Oliwia:Jeszcze mnie może uderz!-poszła do pokoju
Robert nalał wodę do szklanki,napil się i zaniósł Natalii
Robert:Napij się słońce-podal jej szklankę wody
Natalia:Dziękuję...
Robert:Nie płacz...
Natalia:Moze ja faktycznie nie potrafiłam jej wychować? Co ja zrobiłam złego,że ona pali i pije?
Robert:Nie zrobiłaś nic złego...
*
Myślicie, że Oliwia się zmieni?

Miłość Na Wieki|Natalia&Robert-Gliniarze[ZAKOŃCZONA] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz