38|Zawsze Dbam

285 16 5
                                    

Minęło kilka tygodni
Natalia była u lekarza i wraz z Robertem powiedzieli o wszystkim szefowi.Natalia będzie pracować do 6 miesiąca
Leżała akurat z Robertem,mając głowę na jego ramieniu
Robert:Teraz będziesz o siebie dbać skarbie.Tak?
Natalia:Zawsze dbam...
Robert:Ale rozumiesz Natiś.Bardziej o siebie dbać
Natalia:Jasne-uśmiechnęła się glaskajac psa
Robert:Cieszę się, że w naszym życiu zachodzą takie zmiany
Natalia:Ja tak samo.Zawsze chciałam mieć dwójkę dzieci,nawet trójkę
Robert:Widzisz,marzenia się spełniają-uśmiechnął się
Natalia go pocałowała...
Była na prawdę szczęśliwa,że wszystko potoczyło się w takim, a nie innym kierunku
Natalia:Trochę boję się,że z tą ciąża nie wyjdzie.Juz dwa razy poroniłam.Jesli teraz to nastąpi to już dziecka mieć nie chce...
Robert:Spokojnie,będzie dobrze
***
Minęło kilka tygodni
Będzie dobrze? Miało być...
Leżąca na łóżku Natalia wspomina te słowa.Nie odzywa się z Robertem,w sumie to jej Wina.To ona wyjechała do swojego starego mieszkania nie mówiąc nic nikomu.O co chodzi? O to,że straciła dziecko.Juz trzeci raz
Leżała i płakała,było jej przykro że nie ma w ogóle wsparcia

Robert❤️:Natalia,zachowuj się jak dorosła.Mozesz wrócić do domu i mi wszystko wytłumaczyć?
-Nie mogę.Kocham cię...
Robert❤️:Przeciez ja ciebie też kocham.Daj sobie pomóc...
-Po co?! I tak mnie wysmiejesz...
Robert❤️:Zrobiłem to kiedykolwiek? Z resztą.Przyjedz proszę

Natalia postanowiła pojechać do Roberta,znaczy do ich domu
Otworzyła drzwi i od razu miki na nią skoczył
Natalia:Stęskniłeś się za Panią?-uśmiechnęła się kucajac i glaskajac psa
Oliwia:Mama?!-wbiegła w jej ramiona-Gdzie ty byłaś przez ten cały czas?
Natalia:Musiałam coś przemyśleć skarbie-uśmiechnęła się
Robert:Natalia?
Natalia wstała...
Oliwia:Okej,zostawię was-poszła do pokoju
Robert:Możesz mi to wytłumaczyć?
Natalia:Nie ma co tłumaczyć.To nieważne.Śpię w salonie-powiedziała i poszła

Następnego dnia.Natalia została w domu,a Robert był w pracy,akurat kończył
Nagle weszła Oliwia
Oliwia:Ty jesteś mądry?!
Robert:O co chodzi?
Oliwia:Jak ty się zachowujesz? Mama straciła dziecko,trzeci raz.A ty się jeszcze z nią klocisz i nie okazujesz wsparcia!!!
Robert:Straciła dziecko? Nic mi nie mówiła,jadę po kwiaty.Musze ją przeprosić - wstał,ubrał kurtkę-Idziesz?
Oliwia:Idę...-powiedziala i poszli
Robert kupił bukiet róż i wrócili do domu
Robert:Natalia...-usiadł obok niej
Natalia:Co to za kwiaty?
Robert:Dla ciebie-podał jej-Skarbie mogłaś mi powiedzieć o poronieniu...
Natalia:Nie mogę chyba być matką.Robert nie bądź zły,ale ja kończę z staraniem się o dziecko.Nie chcę więcej cierpieć
Robert:Spokojnie Natiś,nie będę cię zmuszał.To tylko twoja decyzja-przytulił ją
*
No tak,
Mówiłam że kolejne poronienie? PS.niedlugo będzie dobrze 😂

Miłość Na Wieki|Natalia&Robert-Gliniarze[ZAKOŃCZONA] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz