53

235 13 1
                                    

Rano,Natalia obudziła się w ramionach Roberta.Spojrzala na niego i ujrzała spokojną twarz,byla tak szczęśliwa w tym związku...Kochala go najmocniej jak tylko mogła.Chciala spędzić z nim resztę swojego życia
Oliwia zapukala do drzwi i delikatnie je otworzyła
Oliwia:Śpisz mamo?
Natalia:Nie,co się dzieje?
Oliwia:Tata mi mówił,że odwiezie mnie do szkoły,ale jak śpi to ja sobie dam radę
Natalia:Ja cię mogę odwieźć.Na która masz?
Oliwia:Na 8.Jak zawsze
Natalia:Okej,ubiorę się i jedziemy
Po kilkunastu minutach Natalia i Oliwia były w samochodzie i jechały...
Oliwia:A wy nie macie dzisiaj pracy?
Natalia:Mamy na 10 dzisiaj.Jak wrócę muszę tatę obudzić-zaśmiała się-Nie wiem czemu on tak śpi długo
Oliwia:Ja też-zaśmiała się, po kilku minutach były pod szkołą Oliwii
Oliwia:Dzięki mamuś-pocałowała ją w policzek i poszła
Natalia wróciła do domu,Robert już nie spał
Robert:Gdzie byłaś? Gdzie Oliwia?
Natalia:Odwiozłam ją do szkoły, ty miałeś to zrobić-zaśmiała się
Robert:Zapomniałem,śpiący byłem po wczorajszej nocy-uśmiechnął się do niej znacząco
Natalia:Ja też-uśmiechnęła się-Wiesz...-usiadla na kanapie-Może w końcu nam się uda...
Robert:Ale co?
Natalia:No jak to co?
Robert:A,rozumiem.Ale brałas tabletki?
Natalia:Tak.Ale może jakimś cudem...
Robert:Mam nadzieję-uśmiechnął się i ją pocałował w skron
*

Miłość Na Wieki|Natalia&Robert-Gliniarze[ZAKOŃCZONA] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz