Hinata ShoyoWracałaś właśnie z Hinatą ze spaceru. Jako iż chłopak uparł się że odprowadzi cie do domu to nie miałaś nic do powiedzenia w tej kwestii. Trzymając się za ręce rozmawialiście o chłopaku. Rudowłosy był strasznie podekscytowany turniejem siatkarskim który miał się odbyć za pare tygodni.
Gdy już staliście przed twoim domem pożegnałaś się z chłopakiem i już miałaś ruszyć w stronę drzwi wejściowych jednak Hinata złapał cie za rękę.- Hinat-
Nie zdążyłaś dokończyć ponieważ chłopak wbił się w twoje usta. Gdy już się ogarnęłaś po lekkim szoku zamknęłaś oczy i oddałaś pocałunek. Chłopak jedną ręką załapał Cię w talii, a drugą trzymał na twoim policzku. Oderwaliście się od siebie dopiero gdy zabrakło wam powietrza.
Mocno się rumieniąc spojrzałaś chłopakowi w oczy. On też był cały czerwony jednak także spojrzał Ci w oczy i szeroko się uśmiechnął.
- Kocham Cię (T.i)! - powiedział przyciągając cię do siebie.
- J-ja ciebie też - odparłaś nadal mocno zarumieniona.
Oikawa Tooru
Siedziałaś na przerwie i rozmawiałaś z twoim kolegą z klasy. Ostatnio się bardzo polubiliście i miło Ci się z nim rozmawiało. Coraz więcej przerw spędzaliście razem co irytowało pewnego szatyna.
Jak zwykle rozmawiałaś z (imię kolegi). W pewnym momencie Oikawa złapał cię za rękę i zabrał Cię w nieznanym Ci kierunku.
- Do zobaczenia (imię kolegi)! - krzyknęłaś w stronę chłopaka. - Oikawa co się stało? - szatyn nie odpowiedział - Tooru?
Nagle chłopak się zatrzymał i spojrzał Ci głęboko w oczy. Po jego wyrazie twarzy mogłaś wywnioskować że jest zły. Bardzo zły.
- Oikawa, co się stało? - w odpowiedzi chłopak jedna reką przyciągnął cie do siebie i złożył pocałunek na twoich ustach. Gdy zobaczyłas zamknięte oczy szatyna swoje także zamknęłaś i oddałaś pocałunek. Po chwili przerodziło się to w coś namiętnego, a gdy chłopak przygryzł twoją wargę jęknęłaś.
Gdy się od siebie odsuneliście spojrzałaś zarumieniona na chłopaka.- T-Toru?
- Musiałem odreagować - odparł z pewnym siebie uśmiechem.
Akaashi Keji
Przyszłaś do Akaashiego na maraton filmowy. Chłopak właśnie odpalał komputer, a ty postanowiłaś w tym czasie zrobić wam herbatkę.
Czekałaś właśnie aż woda w dzbanku się zagotuje kiedy Akaashi przyciągnął cie do siebie i położył swoją głowę na twoim ramieniu.
Spojrzeliście sobie w oczy na co dwie strony się zarumieniły.
Chłopak odwrócił cie w swoją stronę i powoli zbliżył się do ciebie zamykając oczy. Ty wiedząc co się co się zaraz wydarzy, mocno się zarumieniłaś także powoli zamknęłaś oczy. Po chwili poczułaś ciepłe wargi chłopaka na swoich. Położyłaś rękę na policzku Akaashiego i zaczęłaś go gładzić. Chłopak jedną ręką złapał cię w talii, a drugą położył na twoim ramieniu. Od razu oddałaś pocałunek. Był wręcz idealny. Nie wiedziałaś gdzie chłopak nauczył się tak dobrze całować.Gdy się od siebie oderwaliście chłopak posłał Ci szeroki uśmiech i wyjął Ci kubki z szafki.
- Chodź pomogę Ci z tą herbatą - odparł i wlał już gotową wodę do kubków.
Kenma Kozume
Jako iż twoi rodzice pojechali do ciotki i miałaś cały dom dla siebie, postanowiłaś zaprosić chłopaka do siebie do domu. Postanowiliście pograć na twoim X-boxie. Mieliście w planach pograć w twoją ulubioną grę, w którą wręcz wymiatałaś. Miałaś nadzieję że w końcu pokonasz chłopaka w tej grze ponieważ miałaś już dość przerywania. Czasami udawało Ci się wygrać, ale zdarzało się to bardzo rzadko i dawał Ci fory. Miałaś już nawet przygotowaną przemowe którą powiesz po wygranej z Kenmą.
Cóż, od dawna to planowałaś.Po godzinie grania w końcu udało Ci się pokonać Kenme. Nie było jednak tak łatwo jak się spodziewałaś. Mogłaś się spodziewać że czego się nie dotknie będzie w tym dobry.
- Tak, tak, tak, tak !!! - krzyknęłaś zaczęłaś wymachiwać rękami. Nie udało Ci się z tą przemową, za dużo emocji.
- Gratulacje (T.i) - chłopak przysunął się do ciebie i złapał cie za ramię. - I to bez fory.
- Ej! - spojrzałaś na chłopaka - jakiej fory? - udawałaś obrażoną.
- Nic nie mówiłem - chłopak uśmiechnął się i podniósł ręce w geście poddania się. Założyłaś ręce na piersi i odwróciłaś się od farbowanego blądyna. - No już się nie gniewaj, (T.i)... - chłopak obrócił cie spowrotem w swoją stronę, a ty tylko odwróciłaś od niego wzrok.
Nagle poczułaś na swoich wagrach, wargi chłopaka. Mocno zarumieniona zamknęłaś oczy i oddałaś pocałunek. Chłopak jedną rękę położył na twoim policzku, a drugą kręcił kosmyk twoich włosów wokół swojego palca. Ty podparłaś swoje ręce o tors Kenmy.
Pocałunek był delikatny i łagodny. Wręcz idealny.
Oderwaliście się od siebie dopiero jak zabrakło wam powietrza. Chłopak uśmiechnął się zarumieniony gdy zobaczył twoją czerwoną jak pomidor twarz.- Słodka jesteś jak się rumienisz, wiesz? - oparłaś głowę o ramię chłopaka. Nie chciałaś by zobaczył twoją coraz bardziej czerwoną twarz.
______
16.06.2019Okej, nie znam się na tych tematach, ale uważam że wcale tak źle mi to nie wyszło.
Jeśli macie jakieś uwagi to napiszcie mi je w komentarzu.Standardowo - jak widzisz jakieś literówki itp. to napisz mi w komentarzu, a je poprawię.
W moich one-shotach pojawiły się dwa nowe w temacie the promised neverland, więc zapraszam serdecznie.
Miłego dnia.
CZYTASZ
Haikyuu Scenariusze [zawieszone]
FanfictionScenariusze i preferencje z haikyuu ✌ Hinata Shoyo Oikawa Tooru Akaashi Keji Kenma Kozume Nishinoya Yu Kuroo Tetsurou