Kochajcie mnie za ten rozdział ahhhhh <3
A i komentujcie!T
ydzień później
Chimchim
Hyung
Niedługo święta, wiesz?
MinYoongi
I co z tego?
Chimchim
Jak to co?! Co chciałbyś dostać na prezent?
Skarpetki to taki oklepany prezent trochę
A może jakiegoś pluszaka?
Nie też bez sensuPieska? Albo jakiegoś innego zwierzaczka?
No nie mam pojęcia co mógłbyś chcieć
MinYoongi
Przystopuj dzieciaku
Nic od ciebie nie chcęNie przyjaźnimy się ani nic żebyś mi kupował prezenciki
Chimchim
Oj, hyung
Kiedy wreszcie się do mnie przekonasz?Wyświetlono
.........
Yoongi
Już dawno się do niego przekonałem. Nie chciałem tego przyznać, jednak taka była prawda. Moja osobowość natomiast nie potrafiła przyjąć do siebie tego chłopaka. Przeze mnie mógł jedynie cierpieć. Nie chciałem tego, on był za delikatny. Co bym chciał pod choinkę? Jego bym chciał.
Było już późno, a ja nadal siedziałem nad pracą. Wydawnictwo było nieźle wkurzone przez brak mojej weny. Miałem zamysł całej książki i fabułę w głowie, jednak zupełnie inne słowa i zupełnie inna fabuła wylewała się na klawiaturze komputera. Czytając to, co napisałem, sam łapałem się za głowę. To nie było w moim stylu.
Niestety z samego rana musiałem zanieść skończoną pracę do wydawnictwa, do sprawdzenia. Na dodatek ten dzieciak wypisywał do mnie głupoty.
.....
Chimchim
Otwórz mi, Hyung!
MinYoongi
Co ci mam otworzyć?
Chimchim
No drzwi mi otwórz, głupi
Wyświetlono.
......
Jak poparzony podbiegłem do drzwi patrząc w wizjer. Stał tam. Było późno w nocy, a on tak po prostu sterczał na mojej klatce.
— Czego tu chcesz?! — krzyknąłem przez drzwi.
— Byłem niedaleko i...
CZYTASZ
Bad Artist | Yoonmin | Namjin | Taekook
FanfictionJimin chce zaczerpnąć porady u bardziej doświadczonego i starszego kolegi na temat tworzenia własnych tekstów, książek, jednak nie wszystko idzie po jego myśli. Trafia na osobę, która jest szczera do bólu, czasem aż za bardzo... Yoongiego denerwują...