Chimchim
Dlaczego mam wrażenie, że ten Tweet był do mnie?
Bez sensu w sumie
MinYoongi
Z sensem, dzieciaku ;)
Chimchim
Co? Nie rozumiem
MinYoongi
To, że masz rację, to było do ciebie
Chimchim
Ale...
Dlaczego? Kłamiesz. Nie znasz mojego adresu nawet pfffMinYoongi
Ale znam adres Kim Seokjina
Chimchim
Kłamiesz, Jin by ci nie powiedział!
MinYoongi
Nie musiał ;)
Chimchim
Jesteś dzisiaj jakiś dziwny
Zaczynam się ciebie bać.MinYoongi
Powinieneś
Chimchim
Zajebię tego przydupasa! Powiedział ci, to są poufne dane!
Parówa z tego Namsroona!
MinYoongi
Nie rozumiem dlaczego wy się tak nie lubicie
Nie ważne
Otwórz mi
Chimchim
Zapomnij! Siedź tam na tej klatce!
MinYoongi
Wejdę sam jak nie otworzysz
Kiedyś mój znajomy nauczył mnie otwierać drzwi za pomocą długopisuChimchim
Popsujesz zamek tylko! Już idę, nie ruszaj drzwi!
........
Słyszałem, jak młodszy biega po mieszkaniu, aż wreszcie drzwi szybko się otworzyły, zostałem wciągnięty do przedpokoju i Park bardzo pośpiesznie zamknął drewno. Nie rozumiałem.
— Eeee o co chodzi?
— Sąsiedzi będą krzyczeć, że sprowadzamy hołotę i znowu zacznie się gadanie za plecami. A już kilka razy chcieli nas wywalić!
— Dlaczego chcieli... Czekaj... Uważasz, że jestem hołotą? — zaśmiałem się.
— N-nie nie o to mi chodziło. Zresztą, cokolwiek. Jak już tutaj przyszedłeś, to zapraszam. Miejmy to za sobą już — westchnął.
— Nie spieszy mi się...
Dwie godziny później
— Ale hyung, dlaczego... Ughhh koniec na dziś, proszę.
CZYTASZ
Bad Artist | Yoonmin | Namjin | Taekook
FanficJimin chce zaczerpnąć porady u bardziej doświadczonego i starszego kolegi na temat tworzenia własnych tekstów, książek, jednak nie wszystko idzie po jego myśli. Trafia na osobę, która jest szczera do bólu, czasem aż za bardzo... Yoongiego denerwują...