Jestem Lili. Mam prawie 16 lat. Właśnie skończyłam szkołę podstawową. Ciesze się bardzo. Ludzie z podstawowki nie mieli totalnie empatii. Przeszkadzało im wszystko we wszystkich. Ich zdaniem tylko oni byli idealni. Od połowy VI klasy nie mogłam się doczekać kiedy wreszcie pójdę do liceum, aż ten dzień nastał. To znaczy nadejdzie jutro.
Nigdy nie miałam problemów z nauką, wiec z łatwością dostałam się do liceum, o którym marzyłam. Tak szczerze bardzo się stresuje, bo nie będę znała tam totalnie nikogo, ale z drugiej strony chce poukładać swoje życie na nowo. Mam tylko nadzieje,że ludzie będą tam choć trochę bardziej dojrzali niż w podstawówce.
...
Jest już dosyć późno, a jutro jutro pierwszy dzień w szkole. Po dzisiejszych rozmowach, przypisaniu do klas i rozdaniu planu lekcji jestem zmęczona.Zakładam moją pizame i kładę się do łóżka. Niestety nie zasnę tak szybko. Nie dość, że jeszcze jestem zestresowana jutrem to tradycyjnie przed oczami pojawia mi się ten sam obraz. Mój chłopak. To znaczy były chłopak.
Zerwałam z nim jakoś na początku sierpnia. Był dla mnie naprawdę ważny. Chyba nawet coś do niego poczułam. Nie tylko zauroczenie. Ale musiałam z nim zerwać. Ciężko jest utrzymywać związek na odległość. Do tego on był znaną osobą i dzięki niemu tez stałam się rozpoznawalna. Kiedy zerwalismy spotkało mnie dużo hejtu. Dzięki Nick'owi (bo tak miał na imię) w niecały miesiąc z 274 followersów na moim ig zrobiło się 1,5 mln.
Nie cieszyłam się sławą . To prawda- zawsze chciałam być sławna, ale nie w ten sposób. Chciałam, aby ludzie mnie lubili nie za to, że jestem kogoś dziewczyną, tylko za to co robię. Dlatego żeby nie myśleć ani o Nicku ani o hejcie, ani o 'sławie', wiec usunelam konto na IG. Niestety nie zapomniałam o Nicku. Nadal jest dla mnie ważny.
...
Budzi mnie budzik o 6:15. Zadziwiajace, bo nie jestem zmęczona ani trochę. Ściele lozko i idę do kuchni coś zjeść.Kiedy zjadłam juz śniadanie, umylam się i zrobiłam sobie lekki makijaż. Dziś założyłam koszulke w kwiatki i szorty.
Zakładam juz wcześniej przygotowany plecak na plecy i wychodzę z domu.
...
Kiedy wchodzę do szkoły od razu moją uwagę przykuwają starsze osoby tak na oko z drugiej klasy, które przytulają się i chyba się witają. Od razu szukam mojej szafki szkolnej z numerkiem 408. Kiedy już ją znalazłam to przebieram buty z dworu na big stary i wszystko sobie ładnie układam.Teraz czas na to czego się najbardziej stresuje. Pierwsza lekcja. Biologia. Jest w sali 214, wiec najwolniej jak mogę idę na drugie piętro. Do lekcji zostało jeszze 7 minut, czyli dość sporo czasu. Kiedy dochodzę pod sale, widzę, że jest tam już kilka osób. Jest dwóch chłopaków, którzy chyba się już znają i czworka dziewczyn, które prowadzą swobodną dyskusje. Postanowiłam więc, że do nich podejde.
-Cześć.-powiedziałam spontanicznie.
-O hej!chodzisz z nami do klasy?-odpowiedziala mi rudowlosa dziewczyna.
-Najwyraźniej tak. Jestem Lili Reinhart.
-Ja jestem Madeleine. To jest Camila, a to Vanessa.- pokazuje na ciemnowlosa i brunetkę.
- Jestem Ashleigh.miło mi.-mówi czwarta z nich.
-Mi również miło was wszystkich poznać.Znalyscie się już wcześniej?-pytam zaciekawiona.
-Nie no coś ty. Znamy się zaledwie 15 minut.-śmieje się Camila.
Nagle zadzwonił dzwonek na lekcje. Kiedy weszliśmy do klasy uświadomiłam sobie, że wszystkie dziewczyny, które do tej pory przyszły usiadły juz obok siebie, więc niestety tak jak w podstawówce siadam sama. Niestety. Równo z nauczycielem wchodzi jakiś chłopak, który przybija piątkę z jakimś rudowloslym chlopakiem i rozgląda się po klasie.
-hej. Mogę się dosiąść?-nagle pyta mnie chłopak.
-No jasne. Siadaj.-Odpowiadam mu. Przynajmniej nie będę siedziała sama.
-Dzień dobry wszystkim!-odzywa się nauczyciel. -Nazywam się Finn Evans i będę uczył was Biologii prawdopodobne przez te cztery lata. Proszę zająć miejsca, a ja tylko uruchomie listę obecności.-mówi po czym wszyscy siadają wygodnie i zaczynają coś między sobą szeptać.
Ja nie zwracam uwagi na mojego sąsiada i pogrążam się w myślach o Nicku.
CZYTASZ
Tacy sami ~ Sprousehart ZAKOŃCZONE
Fanfic~Lili ma 16 lat i właśnie idzie do Liceum. Sama nie ma perfekcyjnego życia, a do tego niedawno Zerwała z chłopakiem. Nie sądziła, że w szkole średniej tak zmieni się jej życie. Nie myślała, że będzie miała tam najlepszych przyjaciół, wroga i... swoj...