Jadę do rodziców

242 8 2
                                    

*Anna*
Dzisiaj Wiktor ma wolne i od rana się nie odzywa do mnie. Powiedział tylko pa i wyszedł. Wybrałam jego numer
-Abonent czasowo niedostępny prosimy spróbować później-powiedziała poczta głosowa
Jestem wściekła na Wiktora,że nawet nie powiedział gdzie idzie. Po kilku godzinach wrócił
-Cześć Beatko
-Beatko! Jestem Anna-powiedziałam
-Jaka Anna?
-Twoja żona-powiedziałam
*Wiktor*
-Nie mam żony! Wyjdź z mojego domu!
-Ale Wiktor-powiedziała
-Wynocha!!!
-Okej. Jadę do rodziców

Anna i Wiktor,Martyna i Piotrek miłość czy zwykła przyjaźń?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz