Anna i Wiktor,Martyna i Piotrek miłość czy zwykła przyjaźń?

Ślub

*Piotrek*
Dzisiaj jest dzień,który połączy nas już na zawsze nasz ślub! Ja już jestem prawie gotowy,tylko czekam na Martynke w kościele
-A co jeśli ona powie nie?-zapytałem Adama
-Piotrek nie myśl tak!
*Martyna*
Dziś jest nasz ślub. Jadę właśnie z moją mamą do kościoła i po drodze zadaję jej pytanie
-Mamo,a co jeśli on się nie zgodzi?-zapytałam
-Martynka skarbie on Cię kocha
-A ja jego-powiedziałam
Dojechalysmy do kościoła i ksiądz powiedział,aby wszyscy wstali.
-Podajcie sobie prawe dłonie i powtarzające za mną słowa przysięgi-Ja Piotr biorę sobie Ciebie Martyno za żonę i ślubuję Ci miłość,wierność i uczciwość małżeńską oraz,że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże wszechmogący w Trójcy jedyny i wszyscy święci-powiedział ksiądz
-Ja Piotr biorę sobie Ciebie Martyno za żonę i ślubuję Ci miłość,wierność i uczciwość małżeńską oraz,że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże wszechmogący w Trójcy jedyny i wszyscy święci
-Ja Martyna biorę sobie Ciebie Piotrze za męża i ślubuję Ci miłość,wierność i uczciwość małżeńską oraz,że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże wszechmogący w Trójcy jedyny i wszyscy święci-powiedział ksiądz
-Ja Martyna biorę sobie Ciebie Piotrze za męża i ślubuję Ci miłość,wierność i uczciwość małżeńską oraz,że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże wszechmogący w Trójcy jedyny i wszyscy święci.
- Możecie założyć sobie obrączki-powiedział
Założyliśmy sobie obrączki i się pocalowalismy
-Co Bóg złączyl,człowiek niech nie rozdziela
*Piotrek*
Po ślubie pojechaliśmy na wesele. Wszyscy nam gratulowali i cieszyli się,że wziąłem wreszcie ślub z kobieta mojego życia.
-Gratuluję dzieciaki! Wy jesteście dla siebie stworzeni-powiedział Wiktor
-Dziękujemy doktorze,ale nie mówcie Górze
-Dobra-powiedzieli
Przetanczylismy całą noc i wesele skończyło się o 23.45. Po powrocie do domu spakowalismy się i wyjechaliśmy na podróż poślubną do Chorwacji. Lecielismy przez kilka godzin. Po dotarciu na miejsce od razu poszliśmy do pokoju. Ta noc była cała nasza,nikt nie mógł nam tej nocy przeszkodzić

Jak się podoba?