0.4

584 22 3
                                    

Wszyscy wyszli. Ja siedziałam w łazience i robiłam sobie maseczki. Muzyka leciała głośno. Duże kino domowe. Zaczęłam śpiewać refren pod nosem. Po chwili ktoś wyłonczył muzyke. Wyszłam z czarną maseczką na twarzy z łazienki. Emma! Ten wybryk natury jebanyyy....

Ja-No czemu?

Popatrzyła na mnie z góry. Wywyższała sie myślą że jest lepsza odemnie.

eMMa-temu że żadna dziwka nie będzie psuć mi kina domowego :)

Wybuchłam śmiechem. Ona chyba nie wiedziała o co chodzi. W końcu sie opanowałam.

Ja-słuchaj mała... Ja gdy sobie słucham muzyki to najwięcej mam ustawione na 15 a ty gdy oglądasz kucyki pony to całe Trofors słyszy no to więc...

Gdyby wzrok zabijał leżałabym już martwa. Jej słodkie oczy próbowały być groźne awwe...
Uśmiechnęłam sie do niej. Ona podeszła i kopnęła mnie w kolano które rano rozdarłam. Syknęłam z bólu a ona sie zaśmiała.

eMMa-jeszcze Martinus z tobą zerwie zobaczysz..

I poszła gdzieś. Ja zostałam sana w domu z krwawiącym kolanem....


Tylko My ~ Martinus Gunnarsen Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz