0.6

541 22 5
                                    

Martinus- bo ja nigdy nie miałem dziewczyny to jeśli coś źle zrobie to błagam wybacz...

Cute boy ale.. My jesteśmy parą? Ja sie kurwa pytam od jakiego momentu bo musiałam przespać... Usiadłam po turecku. Udawałam że kafelki łazienkowe to najciekawsza rzecz w moim życiu. W końcu zebrałam sie na odwage i spojżałam mu w oczy.

Ja-od kiedy jesteśmy razem?

Jego oczy przestały napawać entuzjazmem. Teraz on wpatrywał sie w kafelki. Po sekundzie wstał i podszedł bliżej drzwi od łazienki. Podparł sie jedną ręką i odwrócił głowe w moją strone.

Tinus-myślałem że... A już nie ważne....

I poszedł... Mi sie przykro zrobiło i w sercu poczułam pustke... Może on w taki sposób chciał mi okazać jego uczucia? Może,ale on we mnie?... Szybko wstałam i pobiegłam za nim. Wołałam go ale udawał że niesłyszy. W końcu go dogoniłam i złapałam mocno za ramie.

Ja-co mi chciałeś powiedzieć?

Powiedziałam dyszącym głosem. Ledwo łapałam oddech. Popatrzyłam na niego. Jego lekko czerwona twarz sugerowała mi że płakał.

Tinus-nic. Wracaj do domu...

Ugh ja sie tak łatwo nie dam

Ja-ale ja ch...

Tinus-POWIEDZIAŁEM NIC I WRACAJ DO DOMU

Wykrzyczał to do mnie. Ludzie z boku sie patrzyli na nas jak na jakąś patole. Uśmiechnęłam się krzywo pod nosem. Odwróciłam sie w drugą strone i poszłam do kurwa domciu.... Trzapnę£am drzwiami. Zaczęły mi spływać łzy. Nwm czy ze złości czy ze smutku... W końcu weszłam do jakiegoś pokoiku gościnnego i rzuciłam sie na łóżko

Tylko My ~ Martinus Gunnarsen Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz