~12~

164 24 2
                                    

- Przykro mi bardzo kochana, pamiętaj że zawsze będę z tobą
Złapałam ją za rękę
- jak ten typ się nazywał ?
- Marcus

W tym momencie na moja twarz zmieniła wyraz z pogodnego na wściekły

- Taki blondyn około 180 wzrostu ?
- Tak dokładnie tak

Opowiedziałam jej dzisiejszą historię, oby dwie byłyśmy wściekłe a fakt, że chodzi o tego samego chłopaka napewno nie polepszał sytuacji.

- Typowy dupek - powiedziała Jamie z czym w stu procentach się zgodziłam
- A może chciałabyś dzisiaj u mnie spać ? Kupimy lody i zrobimy maraton filmów.

Zgodziła się bez zastanowienia - na szczęście u siebie w pokoju miałam podwójne łóżko przez co ludzie bez problemu mogli u mnie nocować. Jak powiedziałyśmy tak też zrobiłyśmy. Kierując się w stronę mojego domu zaszłyśmy do osiedlowego sklepiku - mimo, że było już dość późno był otwarty. Sprzedawał tam miły starszy pan, zawsze ten sam i dobrze go znałyśmy. Sklep był tak skonstruowany, że aby dojść do kasy musisz minąć wszystkie półki z produktami. Dlatego jak zawsze z jednych lodów zrobiły się chipsy, cola, dwie paki lodów, jakieś energetyki i gumy balonowe. Wbrew pozorom był to nasz każdorazowy zestaw na mocowanie. Może nie wyglądałyśmy, ale zawsze jadłyśmy bardzo dużo, a najwiecej na wspólnych spotkaniach. Po zapłacie przy kasie wyszłyśmy ze sklepiku i skręciliśmy w prawo na   moją ulicę

I can'( t ) do it | Billie EilishOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz