~8~

254 24 2
                                    

Siedzieliśmy na kanapie w kawiarni , po chwili podeszła do nas kelnerka abyśmy mogli złożyć zamówienie . Marcus wziął wielki deser lodowy , ja poprosiłam kelnerkę o dwie gałki lodów  w wafelku. Czekając na lody zaczęliśmy rozmawiać . Marcus mówił mi jak to niesamowicie siedzieć ze swoją idolką na lodach , że nigdy nie pomyślałby, że coś takiego może się stać . W pełni go rozumiem , ale czasem po prostu mam dość . Jest to jeden z niewielu powodów , dlaczego nie lubię zaprzyjaźniać się z fanami - podczas gdy chce z kimś porozmawiać o problemach / szkole lub czymś normalnym , oni zaczynają mi mówić jaka to nie jestem popularna i jak fenomenalnie śpiewam . Lubię dostawać komplementy , ale czasem chcę po prostu zapomnieć o karierze i poczuć się jak kiedyś . W takich chwilach zawsze jest mi smutno - nie mogę być traktowana jak normalny człowiek , tylko jak zwierze w zoo w klatce .

Podczas , gdy bezradnie słuchałam zachwytu Marcusa kelnerka przyniosła lody . Teraz przestaliśmy rozmawiać - jedyna zamiana słów to „smakuje ci" , „nigdy nie jadłam tego smaku" i ogólnie konwersacjami temat jedzenia .

Gdy skończyliśmy jeść stwierdziłam, że nie chce mi się przeciągać spotkania, które i tak było nudne . Wstałam od stołu i tłumacząc, że muszę już iść chciałam pożegnać się z chłopakiem . Nagle gdy on wyciągnął telefon usłyszałam dziwnie znajomemu dźwięk . Był to dźwięk kończenia nagrania w dyktafonie. Momentalnie się wściekam.
- Czy ty mnie nagrywałeś ?
Nie uzyskałam odpowiedzi - spytałam jeszcze raz .
- Czy ty mnie nagrywałeś ?
Chłopak robił się coraz bardziej czerwony . W pewnej chwili nie wytrzymałam napięcia i wyrwałam mu telefon z ręki .
Zaczął krzyczeć żebym przestała . Okazało się, że był zablokowany wiec w złości wzięłam wielki zamach i rzuciłam telefonem w chłopaka . Odbił się od niego i wylądował na podłodze . Może się potłukł , nie wiem bo w tej chwili wybiegłam z kawiarni . On popatrzył się na mnie z mieszanym uczuciem złości i smutku . Pokazałam mu tylko środkowy palec i pobiegłam jak najdalej . Byłam wściekła .

Wracam , kto się cieszy ?

318 słów 🔥

I can'( t ) do it | Billie EilishOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz