Per. Polski ☁️
Okazał się.. okazało się, że to była staruszka.
S(taruszka)- Podejdź do mnie, dziecko.
Nic na to nie odpowiedziałam, stałam jak wryta, gdy nagle zdanie się powtórzyło.
Powoli podeszłam.S- Usiądź koło mnie- mówiąc to poklepała miejsce koło siebie, na co wykonałam polecenie.
I tak zaczęła się nasza kilkugodzinna rozmowa.
Podczas rozmowy przypomniało mi się, że nie wiem która godzina, ale wydawało się po 23. Wyciągnęłam telefon z kieszeni. Moje przeczucia okazały się prawdziwe, była 23:55. Starsza pani tylko odpowiedziała:
S- Dziecko, proszę pamiętaj jesteś silnym krajem, dorównujesz nie jednemu. Gdyby nie ty niektóre kraje by nie istniały, komuna opanowała by świat. Po 2 zapamiętaj o tym miejscu za kilka miesięcy wydarzy się tu coś.
Po tych słowach zamieniła się w pył, który wiał wiatr. Przez chwilę tylko stałam i patrzyłam się na wodę odbijającą światło księżyca, po czym skierowałam się w stronę wyjścia z lasu. Szłam przez las, gdy nagle zobaczyłam przed sobą chodnik i lampy. Skierowałam się w stronę wcześniej wspomnianej drogi dla pieszych. Spacerowałam i analizowałam każde słowo, które powiedziała mi staruszka na koniec. Gdy doszłam do domu i ściągnęłam niewygodne obcasy poszłam do łazienki. Patrzyłam chwilę w lustro po czym powiedziałam do siebie:
P- Jesteś silnym krajem!
Następnie umyłam się, jako iż nie wzięłam piżamy postanowiłam owinąć wokół siebie ręcznik. Weszłam do pokoju i przebrałam się w moją piżamkę w pierogi i położyłam się do łóżka. Jeszcze przed snem postanowiłam przejrzeć telefon. Patrze, a tu "13 nieodebranych połączeń", odblokowałam telefon po czym ujrzałam, że osobą, która próbowała się do mnie dodzwonić był Niemcy, sprawdziłam wiadomości:Rozmowa
Niemcy:
Polen, gdzie jesteś?
22:18
Odpisz
22:42
Odpisz proszę, martwię się
22:53
Odbierz, proszę
23:12
Gdzie jesteś?
0:14
Polska:
Jestem u siebie w domu, nie martw się ;)
0:32
Niemcy:
Okej c:
0:34
Koniec Rozmowy
Gdy skończyłam konwersacje z Niemcem, podłączyłam telefon do ładowania i poszłam spać.