#2

1.1K 53 75
                                    

J- Otóż.. 

*dźwięk messengera*

P- Poczekaj, Japonio ktoś do mnie napisał.

*Polska wyciąga telefon z kieszeni*

Rozmowa

W- Gdzie jesteś?

P- Na spotkaniu z Japonią, przyjdę za około godzinkę ;P

Koniec Rozmowy 

J- Kto do Ciebie napisał?

P- Węgry

P- Co chciałaś mi przed chwilą powiedzieć??

J- Już nie ważne ;)

J- Chcesz iść ze mną do domu oglądnąć serial?

P- Spoko, tylko za około godzinę, dwie muszę zmykać do domu, bo spotykam się z Litwą i muszę się przygotować ^^

J- Przecież, spotykasz się o 18 masz jeszcze jakieś 7 godzin!

P- ಠ_ಠ chyba mnie w takim razie nie znasz haha, ja 7 godzin to lampie się w szafę, bo nie wiem co założyć

J- Wsumie racja :D

*W domu Japoni*

J- Jaki serial chcesz oglądać

P- A jakie mam do wyboru?

J- Masz do wyboru: Dragon Ball Z albo Dragon Ball Z co wybierasz?

P- Hmmm.... to będzie trudne *śmiech*

*Po serialu*

<Polska sprawdza godzinę>

P- CO JAK TO JUŻ 15? SŁUCHAJ JAPONIA JA JUŻ LECE, BO MUSZĘ SIĘ PRZYSZYKOWAĆ !

J- Papatkiii, po skończonej randce opowiesz mi o czym gadaliście i czy macie już imiona dla dzieciaczków ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

P- Japonia...

J- Tak? ( ͡ಥ ͜ʖ ͡ಥ)

P- NIE DENERWUJ MNIE! ಠ_ಠ

J- <szept> Będę ciociąąąąą!

<Polska śmieje się pod nosem przy czym ubiera buty i wychodzi>

P- Pa!

J- Żegnaj :c

J- Eh jak te dzieci szybko rosną :CCC (XDDDD)

Cały czas per. Polski ( ͡° ͜ʖ ͡°)

 P- Zostały mi jeszcze 3 godziny, a muszę się umyć, wybrać ubrania, ubrać je, zmienić bandaże! Boże, nie wyrobie się! - mówi biegnąc.

Dociera do domu.

P- O jezusie, ale się zmachałam hehe

P- Trzeba w końcu poprawić kondycje haha

Idzie do swojego pokoju, po czym podłącza telefon do ładowarki i stoi przed szafą.

P- Bluzy nie ubiorę, bo to w końcu spotkanie z Litwą, ale jednak nie ubiorę sukienki, bo będę wyglądała jak debilka ;-; W sumie biała koszula z bufiastymi rękawami, czerwoną spódnicą i beretem nie będzie złe- bierze swoje ubrania po czym kieruje się w stronę łazienki. Rozbiera się i wkłada brudne ubrania do kosza na nie. 

*Po krótkim orzeźwiającym prysznicu*

Zakłada ubrania, koszulę wsadza w spódnice wsadza na głowę beret po czym psika się perfumami. Wychodzi z łazienki i idzie do swojego małego królestwa- swojego pokoju. Odłącza telefon przy okazji sprawdzając godzinę. 

P- 17:14 wow chyba mój rekord- powiedziała uśmiechając się.

P- Tylko zostały jeszcze do wybrania buty. Hmmm... Może szpilki ? Nieeee, poza tym nie umiem w nich chodzić. A czarne adidasy? Nie w końcu idziesz spotkać się z twoim crushem! Balerinki będą chyba odpowiednie, tylko jeszcze szybko je wymyje.

Skip time ⛅️

Zostało już 15 minut do 18.00. Z racji tego, iż było już dosyć ciemno postanowiłam, że wezmę jakąś cienką kurtkę. Wkładając balerinki na nogi, krzyknęłam do brata, by zamknął po mnie drzwi od domu i że będę za około 1/2 godzinki. Sprawdzając telefon pokazał mi temperaturę ok.10 stopni, lecz mi o dziwo było gorąco, w końcu SIĘ  Z NIM SPOTYKAM.

Skip time (kolejny) 💐

Idąc w stronę kawiarni zauważyłam Litwę. Ubranego w białą koszule z czerwonym krawatem i zwykłymi jeansami. Zaraz, chwilka co on trzyma w ręce? Czy to kwiaty?! 

Podeszłam do niego po czym wręczył mi bukiet pięknych biało, czerwonych róż i się mnie spytał.....

sraka guwnoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz