#18

351 17 30
                                    

Zobaczyłam Niemca.
Opierał się o jakiś drogowskaz i robił coś w telefonie. Zapewne przeglądał instagrama, lecz niedługo pózniej, gdy mnie zauważył zaprzestał czynność.

N- O hej- uśmiechnął się, chowając telefon do kieszeni od spodni.

P- Cześć-Odwzajemniłam uśmiech i podeszłam do niego nieco bliżej.

P- Jak życie? Opowiadaj.

N- Wsumie dzisiaj nic się nie działo, odwiedziłem Francję.

Gdy usłyszałam jej imię, popsuł mi się humor. Nie to żebym była zazdrosn-

Nie no dobra bez bicia przyznaje się, że trochę jestem pomimo tego, iż sama jestem w związku.

P- Mhm- Odpowiedziałam krzyżując ręce na klatce piersiowej, przerzucając ciężar ciała na jedną nogę.

P- I co?

N- Spędziliśmy trochę czasu, żartowaliśmy, wiesz typowe rzeczy jakie robią pary.

P- Mhm świetnie.

N- Hej, coś się dzieje?

P- Nie, tylko lekko boli mnie głowa- Uśmiechnęłam się.

N- Oh, okej. Słuchaj masz jakieś plany na dziś?

P- Umm, raczej nie, a co?

N- Miałabyś ochotę oglądnąć jakiś film, serial u mnie w domu? 

P- Jasne.

N-Spojrzał na tablicę gdzie widnieje rozkład jazdy.- Za 3 minuty będzie nas autobus.

P- Świetnie..

N- Dobrze się czujesz?

P- Mówiłam, że trochę boli mnie głowa.

Tak naprawdę napierdalała mnie w chuj.

I nie chce wyjść na jakąś paniusie, którą wszyscy muszą wyręczać, ale powoli robiło mi się słabo.

Przyjechał nasz autobus.

Ja z Niemcem zajęliśmy miejsca z tyłu.

N- Możesz chwilę się przespać, bo będziemy jechać pół godziny. 

Na te słowa oparłam moją głowę o ramię mojego kolegi i przymknęłam oczy. 


Ocknęłam się jakieś 20 minut później i pomimo, iż "drzemka" trwała tyle ile trwała i tak było mi lepiej. 

Usiadłam prostu i spojrzałam w stronę niemieckiego kraju.

Miał opartą głowę o rękę i patrzył gdzieś za okno.

I pomimo tego, że nie chciałam, zaczęłam się m przypatrywać, nie wiem dlaczego, ale nie mogłam się powstrzymać.

Nagle jego głowa się odwróciła i zobaczył, że już nie śpie. ((CHUJ Z TYM ZE NAJPEWNIEJ POCZUL TO ZE ZESZLAS SWOIM CIEZKIM LBEM Z JEGO RAMIENIA XDDDDDDD))

N- O księżniczka się obudziła- uśmiechnął się sarkastycznie.

P- Nie nazywaj mnie tak- zarumieniłam się, kurwa.

Nagle środek transportu, zatrzymał się i zaczęli wychodzić i wchodzić do niego kraje.

Wsród wchodzących zauważyłam Litwę, który po chwili też mnie zobaczył i do mnie podszedł.

L- Hej skarbie- Pocałował mnie w czoło. 

P- No cześć- Uśmiechnęłam się.

Ten odwzajemnił i spojrzał chłodnie na Niemca, który odpowiedział tym samym spojrzeniem.

sraka guwnoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz