#9

865 53 77
                                    

Per. Polski ✨

P- Zabawa, dopiero się zaczyna~- po czym uśmiechnęła się szyderczo.

Gra się ciągnęła, jakby to Poland_into_SPACEEE powiedziała pomiędzy głupią spierdoliną, chujnią i pierdolnikiem, a Polską. Faulowały się nawzajem.
Piłka latała po boisku, gdy nagle dorwał się do niej Niemiec. Zaczął biec, kopiąc przy tym piłkę. Podbiegł do niego Korea Południowa i próbował odebrać mu ją niestety na marne. Gdy Niemcy stał dość blisko bramki strzelił w nią, lecz Włochy ją złapał i podał Francji. Zaczęła podbiegać do bramki, gdy nagle skręciła i kopnęła piłkę, która uderzyła mnie w brzuch. Czułam okropny ból brzucha, więc się za niego złapałam i upadłam na ziemię. Francja nic sobie z tego nie robiła i stała z obojętnym wyrazem twarzy, gdy napierdalał mnie brzuch. Wszyscy mnie okrążyli.

POW(Pan Od Wf XD)- Niemcy zabierz ją do pielęgniarki.

Ten wziął mnie na ręce na "pannę młodą".

Gdy doszliśmy do drzwi gabinetu (chyba tak to sie nazywa XD) pielęgniarki mój przyjaciel zapukał w drzwi. 

Piel(Pielęgniarka)- Proszę!

Weszliśmy. 
Niemiec posadził mnie na niebieskim łóżku.

 Niemiec posadził mnie na niebieskim łóżku

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(tak wyglądał gabinet) 

I wyszedł.

Piel- Co Ci się stało dziecko drogie?

P- Dostałam piłką w brzuch .

Piel- Mogłabyś pokazać?

Kiwnęłam tylko głową na tak i podwinęłam koszulkę.

Nie okazało się to jednak niczym poważnym

Piel- Zmykaj już :)

Wyszłam z pomieszczenia i skierowałam się na sale. Gdy do niej weszłam wszyscy skierowali na mnie wzrok i niektórzy do mnie podbiegli.

J- Wszystko dobrze ?- powiedziała ze smutkiem w głosie.

P- Ta-powiedziałam to po czym uśmiechnęłam się, a ta mnie przytuliła.

L- Martwiłem się typie

P- Wszystko dobrze bro

Per. Niemca 🍌

P- Wszystko dobrze kochanie ;)- na te słowa, lekko

*DZWONEK*

Nagle zadzwonił dzwonek. Dziewczyny jak i chłopacy skierowali się do swojej szatni i zaczęli się przebierać. Gdy już skończyli kierowali się pod salę od matematyki. Usiadłem w ławce z Polską. Gdy lekcja się rozpoczęła zaczęliśmy rozmawiać dość cicho o różnych tematach. W końcu odważyłem się zaprosić Polen na wypad do wesołego miasteczka. Miał się odbyć w sobotę.

Skip Time

Po lekcjach udałem się do mojego domu. Odrobiłem wszystkie prace domowe, spakowałem i poszedłem spać

sraka guwnoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz