Pov . Loriie
Obudziłam się w dość dziwnym miejscu nawet na dziewczynę , która zasnęła w autobusie a gdy się obudziła była w innym mieście . No cóż ... zdarza się okey . Wokół mnie dominowała zieleń . Potrzonsnęłam niespokojnie głową i przetarłam oczy . Z góry patrzał na mnie Nico . Próbowałam przypomnieć sobie to co wydarzyło się wcześniej . Szybko zorientowałam się , że jestem na polanie na , którą zabrał mnie syn Hadesa kiedy zostałam uznana przez Apolla . Zaraz ! Skoro Nico patrzył na mnie z góry a widziałam tylko jego twarz to na czym ja leżę ?! Jednak o dziwo nie zdjęłam głowy z jego kolan . Leżałam tak i wpatrywałam się w jego twarz . Miał takie łagodne a zarazem zimne spojrzenie . Jego oczy były szkliste i wyrażały wieczne cierpienie. Zastanawia mnie to czy rzeczywiście przeszedł tak wiele jak się wydaje .
- Emm Loriie ... - Zaczął Nico .
- Tak ? - Zapytałam głupio i po chwili zrozumiałam o co mu chodzi . Szybko się podniosłam i otrzepałam .
- Chodź musimy iść na kolację . Podobno Chejron ma coś ogłosić . - Powiedział i złapał mnie za rękę . Czekałam tylko aż przeniesie nas cieniem , ale nic z tego. Po prostu szedł trzymając mnie za rękę . Zatrzymałam się na chwilę i spojrzałam na nasze ręce a potem na di Angelo . Przeskakiwała wzrokiem z rąk na bruneta . Chłopak puścił moją dłoń wyraźnie zmieszany i szedł dalej przed siebie . Szłam za nim nie odzywając się ani słowem . Gdy doszliśmy do stołówki wzięliśmy jedzenie i usiedliśmy każdy przy osobnych stołach czasami spoglądając na siebie nawzajem , ale jednocześnie uważając aby nasze spojrzenia się mnie skrzyżowały . Zajęłam miejsce obok Will'a i zabrałam się za jedzenie mojej kanapki . Żartuje . Nie mogłam jej przełknąć , ale przynajmniej się starałam . Gdy już kolacja miała się kończyć Chejron przemówił :
- Zważywszy na to iż obóz herosów już od dłuższego czasu nie jest atakowany stwierdziłem , że powinniście odpocząć w pewien sposób od ciągłej walki i treningów . Wiem , że bycie półbogiem musi być dla was wyjątkowo męczące i wydaje wam się , że oprócz walki i wojen nie ma nic ważnego na tym świecie , ale jest coś co jest od tego dużo ważniejsze . Rodzina i przyjaźń . Zdecydowałem , że pojutrze odbędzie się konkurs piosenki ! Dwójka przedstawicieli każdego domku będzie musiała zaśpiewać jedną wybraną przez siebie piosenkę . Wygrani będą mogli odpocząć od codziennych obowiązków przez tydzień . Oceniać wasze występy będę ja i pan D . Jakieś pytania ? - Zakończył swój monolog pytaniem . Na sali było słychać pomruki niezadowolenia i szczęścia w jednym .
Nico podniósł rękę i spytał :
- Trzeba brać w tym udział ? - Chejron spojrzał na niego i uśmiechnął się lekko .
- Nie , nie trzeba . - Odparł a Nico nagle się rozluźnił .
- Kto chcę wziąć udział ? - Zapytał pan D a Will momentalnie podskoczył i wyciągnął rękę w górę .
- Ja i Loriie będziemy reprezentować domek Apollina ! - Powiedział a ja spojrzałam na niego z szokiem wymalowanym na twarzy . JAK TO ?! Nie biorę udział w żadnym głupim konkursie !
- To świetnie . Ktoś jeszcze ? - Nagle wszyscy zaczęli się zgłaszać i przekrzykiwać . A ja miałam prawdziwy mętlik w głowie . Złapałam Will'a za ucho i wyprowadziłam z stołówki nie zważając na zdziwione spojrzenia obozowiczów . Szłam z nim w stronę lasu . W ogóle nie obchodziły mnie jego jęki i prośby abym go puściła . Miałam to w dupie . Zgłosił mnie do jakiegoś głupiego konkursu bez mojej zgody to niech teraz cierpi .
- CZYŚ TY DO RESZTY OGŁUPIAŁ ?! JAKIM PRAWEM ZGŁASZASZ MNIE DO JAKIEGOŚ KONKURSU BEZ MOJEJ ZGODY ?! POMYŚLAŁEŚ MOŻE O TYM , ŻE JA MOGĘ SIĘ NA TO NIE ZGODZIĆ ?! - Krzyczałam niemiłosiernie a on nagle poczerwieniał . Wyglądał jakby chciał coś powiedzieć , ale nie mógł się przełamać .
- Lorka ja ... stwierdziłem , że może w ten sposób uda nam się odnowić nasze relacje . Najpierw przygotowując się do konkursu a potem po konkursie . Gdybyśmy wygrali mielibyśmy cały tydzień aby nadrobić sobie to co zniszczyłem zostawiając cię z mamą ... myślałem , że uda mi się wynagrodzić tobie ten czas . Aby uratować naszą przyjaźń . - Powiedział a w moich oczach zebrały się łzy . Zdecydowanie za dużo płaczę !
- Noo ... skoro już i tak nie mamy wyboru to chyba zaśpiewamy w tym głupim konkursie . - Odpowiedziałam . Nie ukrywam , że motyw spędzenia tygodnia z Will'em jest motywem cudownym . Nie widziałam się z nim przez trzy lata i chcę to nadrobić . Chłopak natychmiast się uśmiechnął i mnie przytulił .
- Ale ja wybieram piosenkę . - Dodałam z uśmiechem a on pokiwał głową na znak aprobaty odwzajemniając uśmiech . W tym momencie cieszyłam się jak głupia . Zdecydowaliśmy , że będziemy już wracać do siódemki . Nawet nie zauważyłam kiedy zasnęłam .Następnego dnia wybrałam piosenkę i zaczynaliśmy uczyć się ją śpiewać i grać na gitarze . Zapowiadało się cudownie . Praktycznie nie wychodziliśmy z pokoju . I ominęliśmy dwa posiłki . Wycieńczona położyłam się spać .
To dziś . Dzień konkursu . Piosenka na , którą się zdecydowaliśmy to ,, Hey Brother '' - Avicii. Ubrałam się , zjadłam śniadanie i zaczęłam przygotowywać się do występu . Minął mi na tym prawie cały dzień a konkurs miał odbyć się na ognisku . Zabrałam moją gitarę i wyszłam z domku . Usiadłam obok Will'a i czekałam aż nas wywołają . Przed nami śpiewał domek Demeter , Ateny , Aresa i Hefajstosa .
- A teraz zapraszamy reprezentantów domku Apolla ! - Powiedział Chejron a mi zabiło szybciej serce . Wyszliśmy z Will'em na środek i zaczęliśmy śpiewać .( L ) : Hey brother , there's an endless road to re-discover .
( W ) : Hey sister , know the water's sweet but blood is thicker .
( R ) : Oh if the sky comes falling down , for you , there's nothing in this world I wouldn't do .( L ) : Hey brother , do you still believe in one another ?
( W ) Hey sister , do you still believe in love I wonder ?
( R ) : Oh if the sky comes falling down , for you , there's nothing in this world I wouldn't do .( W ) : What if I'm far from home ?
( L ) : Oh brother I will hear you call .
( L ) : What if I lose it all ?
( W ) : Oh sister I will help you out !
( R ) : Oh if the sky comes falling down , for you , there's nothing in this world I wouldn't do .( L ) : Hey brother , there's an endless road to re-discover .
( W ) : Hey sister , do you still believe in love I wonder ?
( R ) : Oh if the sky comes falling down , for you , there's nothing is this world I wouldn't do.( W ) : What if I'm far from home ?
( L ) : Oh brother I will hear you call .
( L ) : What if I lose it all ?
( W ) : Oh sister I will help you out !
( R ) : Oh if the sky comes falling down, for you , there's nothing in this world I wouldn't do .Gdy skończyliśmy śpiewać obozowicze przyglądali się nam z zachwytem i zazdrością . Nagle wszyscy zaczęli bić brawo i gwizdać . Uśmiechałam się do Will'a a chłopak podszedł do mnie i mnie przytulił. Odwzajemniłam uścisk . Gdy występy innych się skończyły Chejron stanął na środku i powiedział :
- Po obliczeniu wyników wygrywa ..... - Zrobił standardową chwilę napięcia podczas , której towarzyszyła mi tylko jedna myśl :
Nawet jeśli niebo zacznie spadać nie ma niczego czego nie zrobiłabym dla Will'a * ._______________________________________
Witaj człowieku !
Miło mi powrócić po tej jakże krótkiej , ale zarazem przyjemnej przerwie . To co wydarzyło się przez ten moment na watt jest po prostu niesamowite . Ta ,, książka '' już niedługo będzie miała pięćset odczytów i to jest po prostu niezwykłe . Dziękuję również za każdą gwiazdkę , którą otrzymuje . Naprawdę robi mi się ciepło na tym moim czarnym , zimnym i zgorzhniałym serduszku . I wiem , że brzmię tutaj po prostu śmiesznie biorąc pod uwagę konta innych osób , które piszą ff , ale naprawdę bardzo cieszę się z tego , że ktokolwiek oprócz Lwiafuria to czyta ( nie żebym coś do ciebie miała furcia 😉 ) . Jeszcze raz dziękuję .* - Nawiązanie do piosenki ,, Hey brother '' , której tłumaczenie refrenu brzmi ,, Jeśli niebo zacznie spadać nie ma czegoś czego bym dla ciebie nie zrobił '' .
( L ) - W tym momencie śpiewała Loriie .
( W ) - W tym momencie śpiewał Will .
( R ) - W tym momencie śpiewali razem .
CZYTASZ
Other siblings || Nico di Angelo
FanficA gdyby tak Will Solace miał siostrę . Co więcej siostrę bliźniaczkę . Poznaj historię Loriie Solace , której życie nie było takie proste . Dziewczyna trafia do Obozu Pół-Krwi przez zupełny przypadek a tam spotyka ... Dowiecie się czytając opowiada...