Wyjaśnienia bez powrotu

892 14 5
                                    

Witaj człowieku !

Zacznę od tego , że nie jest to normalny rozdział ...hmmm , to nawet nie jest rozdział szczerze mówiąc . W takim razie od początku . Zawsze , ale to zawsze kiedy czytałam ff nic tak bardzo nie denerwowało mnie jak tego typu ogłoszenia . Zazwyczaj pomijam je bez zbędnego czytania i przechodzę dalej , do treści owej książki . I taki układ bardzo mi pasuje , ale niestety czasami ja sama nawet ( nie pierwszy raz swoją drogą ) muszę się wypisać na temat mojego wytworu . No więc , można to pominąć albo na podstawie tego co napiszę tutaj , postarać się mnie zrozumieć .

Otóż , ja już zwyczajnie nie czuję tego ff . Każda kolejna próba pisania rozdziału jest dla mnie czystą torturą , a pisanie do , którego się zmuszam wychodzi jeszcze gorzej . Nie chcę nagle zniszczyć tego wszystkiego , ale ja po prostu straciłam nadzieję w moje i tak nikłe umiejętności pisarskie . Ba ! Zdaje mi się , że ja ich wcale nie posiadam . I nagle przez moją głowę przebiegła dość dziwna a zarazem kusząca myśl ... zabić ich wszystkich oprócz Nico i Will'a . Świetnie zdaje sobie sprawę z tego , że postacie w tym ff nie przypominają siebie z kanonu . Kompletnie zmieniłam ich charaktery i nie czuję się z tym szczególnie dobrze . Bo jednak , kiedy piszemy fanfiction to przydałoby się przynajmniej przestrzegać kilku zasad . W moim przypadku jest to zachowanie charakteru postaci i ich wyglądu . Dodatkowo dobrze byłoby gdybym najzwyczajniej przestrzegała zasad logicznych , których w tym ff nie ma / nie było . Przykłady :
- Nico , który pyta się prawie obcej mu dziewczyny czy będzie z nim chodzić. 
- Jason w obozie herosów .
- Nico trzymający kogoś za rękę .

Taaaakkkkkk
To dopiero trzy przykłady , ale już widać , że nie są one poprawne i logiczne . To prawda , że nie mogę robić drugiej wersji Percy'ego Jackson'a i liczyć na to , że kiedykolwiek zrobię to tak samo dobrze jak Riordan . Lecz mimo to , ja już po prostu tego nie czuję . Mam dość tego fanfiction i mam ochotę zabić każdego bohatera oprócz Nico , Will'a i Reyny ( co z tego , że Reyny nie ma w tym ff . Nie mam ochoty jej zabijać ) . Więc tak , to prawdopodobnie oficjalny koniec . Straciłam ten zapał do pisania tej historii , który miałam kiedy zaczynałam moją przygodę z tym opowiadaniem . Jednak , nie usunę go.  Niech to ff dryfuje sobie w odmętach wattpada i tonie w głupocie zawartej w środku mojej twórczości .

Czy będę to kiedyś kontynuować ?

Może , raczej nie. Nie czuję tego, ale wiem , że będę chciała napisać tutaj coś w grudniu . Może niekoniecznie rozdział , ale coś tu się pojawi .

Poraz ostatni chciałabym podziękować za każdą gwiazdkę , komentarz , dodanie do listy książek a nawet zwyczajny odczyt .

~Agata 🖤😒

Other siblings || Nico di AngeloOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz