10.sprawy rodzinne....

95 6 9
                                    

I'm a sucker for all the subliminal things
No one knows about you (about you) about you (about you)
And you're making the typical me break my typical rules
It's true, I'm a sucker for you, yeah

Tańczyłaś sobie do swojej ulubionej piosenki przed lustrem, ponieważ kompletnie nie miałaś pomysłu na to żeby się czymś zająć czekając na chłopaków...Nie raz robiłaś to będąc sama w domu, rodzice nie traktowali twojej pasji do tańca poważnie. Mówili że daleko z tym nie zajedziesz i nie da się z tego dobrze zarobić. Więc kiedy ich nie było w domu tańczyłaś i śpiewałaś sobie przed lustrem.Tańczyłaś jeszcze tak z 20 min... Nagle usłyszałaś otwieranie zamka do drzwi, szybko podbiegłaś do telefonu i wyłączyłaś muzykę siadając na kanapie.

JIN- No nieźle zaczyna się ten piątek powiem wam haha...

SUGA- No co się śmiejesz leszczu, chodź mi tu pomóż a nie - powiedział zdenerwowany

JIN- No już idę ofermo haha

Spojrzałaś na Sugę i zobaczyłaś, że nie może stanąć na lewej nodze, uśmiechnęłaś się lekko bo miał za swoje..

SUGA- Co się śmiejesz szmato, bawi cię ten widok???

RM- Opanuj się, nie bądź chamski...

Ty nic nie odpowiedziałaś i odwróciłaś wzrok.

J-HOPE- No to chłopaki trzeba załatwić sobie lepszą ochronę na przyszły raz

TAE- No popieram te dziewczyny mogły go zabić

JIMIN- No cóż na to poradzimy, że mamy tez psychofanki hah

SUGA- Nie dość że mnie stratowały to jeszcze kuleje na jedną nogę

JIN- I tak mało tańczysz to nie masz problemu haha

SUGA- No ty to nie jesteś lepszy haha\

Przekomarzali się jeszcze przez chwilę a potem nastała cisza... Zdziwiło cię to bo zawsze mieli dla ciebie coś do roboty a teraz rozeszli się po pokojach. Weszłaś po schodach na górę i usłyszałaś jak ktoś rozmawia za drzwiami pokoju Jina... Byłaś zbyt ciekawa więc stwierdziłaś, że podsłuchasz troszkę...

JIN- Suga coś ty wczoraj odwalił, chcesz żeby od nas uciekła??

SUGA- No trochę przegiąłem ale byłem pijany noo

RM- Trochę przegiąłeś gościu gdyby Jimin cię nie powstrzymał to wiesz co byś zrobił

SUGA- Mówię wam, że byłem pijany no

JIMIN- To cię nie tłumaczy z tego co chciałeś zrobić

SUGA- No co ty się taki święty Jimin zrobiłeś sam bzykałeś kogo popadnie a odkąd ona tu jest normalnie zakon się z ciebie zrobił z was tak samo chłopaki

JIMIN- Zmieniłem się...

RM- A po za tym Suga my nie bzykaliśmy kogo popadnie

SUGA- No dobra ale i tak mówię że nie chciałem no

TAE- Weź ją lepiej przeproś a nie

SUGA- nie będę jej za nic przepraszać nie dość że może z nami mieszkać za co niejedna z naszych fanek dała by wiele, to jeszcze ma do mnie jakiś problem

JIN- Ona nas nie znała nie zapominaj o tym

RM- No właśnie przecież jakby nas rozpoznała to wiesz jaka byłaby jej reakcja

SUGA- No dobra to co robimy

J-HOPE- Musimy znaleźć te dokumenty bo menadżer nas zabije

RM- No właśnie w tym problem bo ona kończy 18 w przyszły czwartek

JIN- Musimy powiedzieć menadżerowi co zrobiliśmy

TAE- Ale on nas zabije

RM- Musimy się przyznać

JIMIN- Dobra to idźmy do niego jutro a dzisiaj unikajmy T/I bo będzie zadawała pytania niepotrzebnie

SUGA- Okej to ogłaszam koniec narady i zajmijcie się czymś pożytecznym

Szybko odbiegłaś od drzwi i poszłaś do pokoju. Szybko wzięłaś telefon i wybiegłaś z domu.... Zadzwoniłaś do Jennie

*JENNIE NIE ODEBRAŁA*

Nagle zadzwonił jakiś inny numer nie wiedziałaś kto to ale odebrałaś

*ROZMOWA*

T/I- Halo?

JENNIE- T/I to ja Jennie nie mogę rozmawiać ze swojego telefonu bo twoi rodzice przekupili moich, żeby mi cały czas sprawdzali telefon..

T/I- CO?!

JENNIE- No T/I przepraszam ale oni są naprawdę na ciebie źli, cały czas przychodzą do szkoły i wypytują wszystkich. Każdemu się obrywa za to że nie możemy cię znaleźć

T/I- Jezu czemu akurat jak znikłam to się musieli mną zainteresować

JENNIE- To ty nie wiesz?!

T/I- Czego?

JENNIE- No bo twoi rodzice bez ciebie nie mają pieniędzy, nie wiedziałaś że to dzięki tobie zarabiają ?

T/I- Ale jak?

JENNIE- No bo ich pracodawca daję im wypłaty z pewnym dodatkowy  procentem jak pracownicy mają dzieci, i co jakiś czas to kontrolują. I właśnie ostatnio mięli tyaką kontrolę a ciebie nie było....

T/I- Serio zarabiali dzięki mnie

JENNIE- No jakby to powiedzieć tak.. Dobra zmienimy temat po co dzwonisz?

T/I- A tak po prostu chciałam pogadać..

JENNIE- No to rozmawiajmy...

Rozmawiałaś z Jennie ponad 2 godziny opowiedziałaś jej wszystko o chłopakach. A ona nie mogła uwierzyć. Jednak po jakimś czasie udało ci się ją przekonać. Była już 16 i robiło się ciemno postanowiłaś wrócić do domu.

*TYMCZASEM U CHŁOPAKÓW*

JIN- Gdzie ona jest do cholery???

RM- Nie wiem, słyszeliście jak wychodziła

WSZYSCY- Nie...

JIMIN- Chodźmy jej poszukać może nie poszła daleko

J-HOPE- Dobry pomysł rozdzielimy się

*WRACAMY DO CIEBIE*

Szłaś sobie przez park i nagle zrobiło się ciemno i zgubiłaś drogę..

*TWOJE MYŚLI*

Kurde no gdzie ja jestem zgubiłam się...

*KONIEC TWOICH MYŚLI*

??? - O kogo tu mamy...

C.D.N

Porwana przez _ _ _  Z A W I E S Z O N E Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz