Schodząc na dół poczułaś zapach który kochałaś.
T/I- NALEŚNIKI?!
Szybko zbiegłaś na dół by zobaczyć czy węch cie nie zmylił. Nie zmylił. Jin zrobił ci naleśniki z dżemem.
JIN- I co gotowa na 1 dzień jako trainee?
T/I- No oczywiście a jak inaczej
JIN- No i to chciałem usłyszeć haha. Siadaj i zjadaj
T/I- Okii
JIN- W ogóle to co tam z Jiminem? Iskrzy haha?
T/I- Spieprzaj haha. Co ma się dziać człowieku?!
JIN- Grzeczniej w końcu jestem twoim opiekunem z szacunkiem do papy Jina haha
T/I- Tylko dzisiaj pamiętaj- zaśmiałaś się a on w tym samym czasie spoważniał
T/I- Coś się stało?
JIN- Słuchaj kończysz jutro 18 lat więc wysłuchaj mnie
Zdziwiło cię to co Jin powiedział ale słuchałaś uważnie
JIN- Po pierwsze ostrożnie z alkoholem nie możesz przesadzić, po drugie 0 używek... to sobie wbij do głowy!
T/I- haha no dobrze dobrze nawet nie mam takiego zamiaru
JIN- No tak nasza księżna nie ma wad haha dobrze i po trzecie ostrożnie z Jiminem proszę cie nie chce być wujkiem za wcześnie haha
T/I- Spokojnie nawet pomiędzy mną a Jiminem nic jeszcze nie ma więc o to nie musisz się martwić haha
JIN- Dobrze ale ostrzegam zauważę was gdzieś to mu łeb urwe
T/I- Haha no tak jakżeby inaczej
Rozmawialiście jeszcze chwilę i nagle rozległ się dzwonek do drzwi
JIN- O to pewnie menager
Jin poszedł otworzyć drzwi i powitał miło swojego menagera.
JIN- T/I! Chodź już!
T/I- Lece !
Przywitałaś się z menagerem i pojechaliście razem do wytwórni. Od razu wytłumaczył ci co i jak. Że masz treningi osobno niż inne trainee, żeby nic nie wyszło poza agencje do mediów. Pokazał ci gdzie możesz chodzić na przerwę, by też nie zostać zauważoną i kazał przedstawiać się jako nowa sekretarka. O tobie wiedziało tylko niewielkie grono pracowników i osoby które cie trenują. Po 15 minutach zaczęłaś trening tańca ze swoją instruktorką. Tańczyłyście ponad 2 godziny...
P.JAY- T/I tańczymy dopiero godzinę a ty już opanowałaś całą choreografie wow
T/I- Dziękuje ale i tak nie tańczę lepiej od pani haha
P.JAY- T/I jeśli mam być szczera to ja nie wiem czy potrzebne ci jest to 5 tygodni
T/I- W sensie?
P.JAY- T/I masz wyjątkowy talent. Aktualnie wszyscy nasi trainee nie są tak dobrzy jak ty... Poczekaj moment zaraz wrócę napij się wody.
T/I- Dobrze czekam
Po 5 minutach pani Jay wróciła a z nią 2 facetów i jedna kobieta
T/I- Dzień dobry.....
P.JAY- T/I to są nasi jurorzy oni tutaj oceniają kto może zadebiutować a kto dalej ma trenować, poznaj to pani Lee Segun i panowie Kim Kanijuk i Kang Hojun.
T/I- Dzień dobry jestem T/I w senie T/N T/I.
P.SEGUN- Miło nam cię poznać, pani Jay powiedziała że masz ogromny talent i jesteś 1 osobą w naszej wytwórni która tak dobrze sobie radzisz
P.HOJUN- Po prosu przyszliśmy to ocenić. No więc do roboty, nie mamy dużo czasu. Dzisiaj jeszcze trzeba sprawdzić jedną grupę trainee
Pierwsza twoja myśl to, że pani Segun była bardzo miła, pan Hojun był strasznie wymagający a pan Kanijuk się w ogóle nie odzywał. Oni usiedli na krzesłach a ty stanęłaś na środku... MUZYKA! Robiłaś swoje i tańczyłaś z pasją, gdy muzyka się skończyła nastała cisza....
T/I- I-i jak?..- zapytałaś lekko zestresowana, że poszło ci nie tak jak chciała pani Jay
P.HOJUN- WOW T/I....
P.KANIJUK- Pani Jay miała racje masz ogromny talent...U mnie zdałaś na A
P.SEGUN- U mnie też na A
P.HOJUN- T/I no A a jak inaczej - zaśmiał się
T/I-Czyli dobrze?
P.JAY- W wytwórni nie ma ocen takich jak 5 4 3 2 1 mamy tylko trzy: C- czyli trenujesz dalej albo już nie jeżeli minął okres 10 lat, B- jeszcze niektóre rzeczy są do poprawki ale jest to level wyżej niż C i ostatnia ocena to A- czyli debiut.
T/I- Czyli to znaczy, że jestem gotowa do debiutu?
P.JAY- Nie, musisz zdobyć 3 oceny A, za taniec, śpiew i współpracę z kamerą.
T/I- Współpracę z kamerą?
P.JAY- Śledzenie wzrokiem kamery
T/I- A okej czyli jeszcze 2 oceny, kiedy mam zaliczać?
P.JAY- Za 25 min masz śpiew więc się okaże jak cię ocenią
T/I- Dobrze to ja idę na przerwę, do widzenia
RESZTA - Do widzenia- powiedzieli i wyszłaś
Słyszałaś, że rozmawiali jeszcze chwilę o tobie i że chłopcy dobrze wybrali osobę do projektu. Teraz przechodziłaś na lekcje śpiewu ale ktoś złapał cie za nadgarstek. Odwróciłaś się i zobaczyłaś jakąś dziewczynę
???- Ej! Kim ty jesteś?! Dlaczego byłaś w sali treningowej z jurorami?! Ktoś ty, nie widziałam cię tutaj wcześniej?
Przez moment nie wiedziałaś co odpowiedzieć ale przypomniałaś sobie co mówił ci menager..
T/I- Jestem T/I, jestem nową sekretarką kazali mi przynieść jakieś papiery bo dzisiaj będą oceniać jakąś grupę trainee
???- Haha ja jestem Kang Seulgi, najlepsza z trainee i to mnie będą dzisiaj oceniać. Idź dalej rób swoje mam ważniejsze sprawy na głowie,niż gadanie z pracowniczką, do debiutu się szykuje...
T/I- Najpierw musisz mieć trzy A..... - powiedziałaś pod nosem z uśmiechem
Już miała odchodzić lecz usłyszała to co powiedziałaś...
SEULGI- No ba że dostanę co ty sobie wyobrażasz hmm, może BTS wezmą mnie do tego projektu, chodź słyszałam już, że kogoś mają ale to raczej jedno wielkie beztalencie haha
To co powiedziała Seulgi trochę cię wkurzyło i stwierdziłaś, że nie dasz za wygraną
C.D.N
CZYTASZ
Porwana przez _ _ _ Z A W I E S Z O N E
FanfictionMasz na imię T/I, masz 17 lat, mieszkasz w Seulu, dzień jak codzień wyszłaś z domu do szkoły bez żadnego celu bo wiedziałaś że będzie nudno. Jedyne z kim rozmawiałaś to była twoja przyjaciółka Jennie, ktorą znałaś od podstawówki - tylko na nią mogła...