Czwartek godzina 3.45 nad ranem.
Obudził Cię dziwny hałas, jakby ktoś strzelił z pistoletu. Wstałaś z łóżka i wyszłaś z pokoju żeby sprawdzić co się stało. Zobaczyłaś Jimina leżącego na schodach, który trzymał się za nogę.T/I- Jimin coś się stało?
JIMIN- Nie idź stąd! - powiedział uciskając swoją kostkę...
T/I- Jimin pokaż co zrobiłeś...
JIMIN- Mówię Ci że nic, idź spać, poradzę sobie...
T/I- Jezu jak dziecku normalnie chodź pokaż mi to, krew ci się leje trzeba to przemyć wodą utlenioną. Dasz radę zejść na dół?
JIMIN- Widzę że nie odpuścisz, taaa zejdę...
Zeszliście na dół i Jimin usiadł na krześle w kuchni. Ty wyjęłaś z szafki wodę utlenioną i bandaż. Zaczęłaś opatrywać mu kostkę...
JIMIN- Auć...
T/I- Boli Cię to?- zapytałaś uśmiechając się lekko
JIMIN- A co się śmiejesz? - też się uśmiechnął
T/I - Dobra gotowe, będziesz żył. Co ty w ogóle chciałeś zrobić?
JIMIN- Pić mi się zachciało I chciałem iść po wodę no i się wywaliłem...
T/I- ojoj biedny...
JIMIN- Nie mów do mnie tak..
T/I- Dobr......
J- HOPE- Co wy robicie razem w kuchni o 4 rano? Przeszkodziłem w czymś haha?
JIMIN- Nie hyung. Wszystko w porządku możesz iść dalej spać..
J-HOPE- To ja już wam nie przeszkadzam gołąbeczki- wyszedł śmiejąc się
Zawstydziłaś się trochę A Jimin to zauważył...
JIMIN- Co babygirl się zawstydziła?hahaha
T/I- Nie mów do mnie tak.. Lepiej już wrócę do spania.
Wyszłaś z kuchni I poszłaś do pokoju. Położyłaś się na łóżku i zasnęłaś...
Godzina 9 rano
Usłyszałaś jak ktoś z dołu krzyczy do ciebie więc zerwałaś się z łóżka i szybko zbiegłaś na dół.
T/I- Co się stało? - zapytałaś przecierając oczy
RM i J-HOPE- Mamy dla ciebie zadanie
T/I- O nie....- powiedziałaś szeptem
RM- Wczoraj mieliśmy tutaj spotkanie więc musisz nam tutaj ogarnąć
T/I- Co czemu ja? Nie możecie tego zrobić sami?!
J-HOPE- Ejejej grzeczniej się odzywaj
RM- Ty musisz to zrobić ponieważ my dzisiaj wieczorem wychodzimy a teraz jedziemy do biura omówić parę spraw
JIN- Do wieczora ma tu być czysto, zrozumiałaś?
T/I- A pani Sehin nie może mi pomóc przecież ten dom jest ogromny...
Dom wyglądał tak:
CZYTASZ
Porwana przez _ _ _ Z A W I E S Z O N E
FanficMasz na imię T/I, masz 17 lat, mieszkasz w Seulu, dzień jak codzień wyszłaś z domu do szkoły bez żadnego celu bo wiedziałaś że będzie nudno. Jedyne z kim rozmawiałaś to była twoja przyjaciółka Jennie, ktorą znałaś od podstawówki - tylko na nią mogła...