25. 1 wywiad... z policjantem

54 2 4
                                    

Uspokoiłaś się trochę ponieważ zobaczyłaś Jimina... Nagle usłyszałaś, że policjanci wyprowadzają tych troje a jeden z nich krzyknął:

FACET#1- Pożałujesz tego suko!! Zobaczysz, to jeszcze nie koniec!

RM natychmiast zadzwonił do menagera i powiedział o całym zajściu. W ciągu 10 min pod domem stało 20 ochroniarzy, którzy patrolowali całą posiadłość. Zrobiłaś się trochę spokojniejsza i usiadłaś z powrotem na kanapie w salonie.

POLICJANT- Dzień dobry panno T/I, musi pani złożyć zeznania dotyczące włamania...

T/I- Dobrze gdzie mam się udać?

POLICJANT- Jeden z domowników prosił żeby pani nie męczyć i może pani złożyć zeznania w salonie bez jeżdżenia na komisariat

T/I- O dziękuje

Przeszliście do salonu i zaczęłaś mówić

POLICJANT- Imię i nazwisko?

T/I- Kim T/I

POLICJANT- Wiek?

T/I- 17 za 2 dni 18

POLICJANT- W takim razie proszę podać imiona rodziców

T/I- Oni już nie są moimi rodzicami

POLICJANT- ??

T/I- Długa historia, muszę podawać?

POLICJANT- Nie, skoro tak to prawnego opiekuna

W tym momencie nie wiedziałaś co odpowiedzieć i przez chwilę się zawahałaś...

T/I- Nie............

JIN- Proszę wpisać Kim Seok-jin

POLICANT- Dobrze a ma pan jakieś świadczące papiery?

T/I- CO?!

JIN- Tak mam zaraz przyniosę, może pan przesłuchiwać dalej

POLICJANT- Dobrze, na końcu będzie potrzebny pana podpis

JIN- Okej to idę poszukać papierów

Po usłyszeniu że Jin jest twoim prawnym opiekunem zaniemówiłaś...

POLICJANT- Dobrze to przechodzimy dalej. Proszę opowiedzieć o całym zdarzeniu.

T/I- Zaczęło się od tego, że dostałam sms z groźbą. Przestraszyłam się więc postanowiłam zasłonić wszystkie zasłony w domu, i gdy podeszłam do kuchni coś błysło mi przed oczami, stwierdziłam że pójdę na górę i zasłoniłam zasłony w kuchni. W tym momencie kiedy weszłam na górę usłyszałam jak ktoś na dole otworzył drzwi i zaczął krzyczeć moje imię. Zgasiłam światło w swoim pokoju na górze i schowałam się za zasłoną. Jedyne co było słychać to wyzwiska w moim kierunku i trzaski. No i potem panowie weszli i zabrali  ich, nie widziałam nawet ich twarzy...

POLICJANT- Dobrze dziękuje T/I tyle nam wystarczy, prosiłbym jeszcze o twój telefon, chcemy ustalić skąd wysłali sms.

T/I- Dobrze nie ma problemu - podałaś mu telefon

POLICJANT- No to jeszcze tylko podpis pani opiekuna

Akurat wtedy Jin wszedł do salonu z teczką pełną dokumentów. Patrzyłaś na to uważnie...

JIN- Proszę tutaj są papiery, i gdzie mam podpisać

POLICJANT- Tutaj panie Kim

Jin podpisał zeznanie a policjant sprawdził czy wszystko się zgadza

POLICJANT- Dziękuje panie Kim i T/I, z mojej strony to wszystko, mogą jeszcze przyjść wezwania na komendę, do widzenia.

T/I I JIN- Do widzenia

Policjant wyszedł a ty popatrzyłaś się na Jina zabijającym wzrokiem.

JIN- Co?

T/I- Czemu mi nie powiedzieliście że teraz ty jesteś moim opiekunem?!

RM- Dopiero dzisiaj to załatwialiśmy ponieważ nie masz jeszcze 18

JIMIN- Od dzisiaj twój adres zameldowania i zamieszkania jest tutaj

T/I- Serio?

TAE- Tak po to pojechaliśmy do menagera, mamy jeszcze informacje dotyczące projektu

RM- Tak ale o projekcie pogadamy rano bo już jest 00.00

T/I- Wow a co na to ARMY? W sensie na to że prawnie jesteście moimi opiekunami? Jeszcze przez 2 dni haha

JIMIN- ARMY nie wie i się nie dowie

T/I- Dobrze

RM- Okej wszyscy teraz chodźmy spać bo to był dłuugi dzień pogadamy o wszystkim jutro.

WSZYSCY- Okej!

Rozeszliście się do swoich pokoi. Minęło jakieś 15 min i szykowałaś się już do spania ale jeszcze pic ci się zachciało więc zeszłaś do kuchni. Uderzyłaś w kogoś... Ten ktoś złapał cię w swoje ramiona

T/I- O Jimin! Przepraszam nie zauważyłam cię

JIMIN- Nie ma problemu możemy tak zostać haha

Zarumieniłaś się...

T/I- Chciałam się napić wody

JIMIN- Proszę bardzo droga wolna haha

T/I- Dziękuje, dobranoc

JIMIN- Dobranoc- krzyknął wychodząc na górę

Wzięłaś sobie wodę i poszłaś z powrotem na górę... Do spania...



C.D.N

OD AUTORA

Przepraszam, że rozdziały pojawiają się teraz rzadziej, ale mam koniec semestru w szkole i mnóstwo kartkówek. W czasie świąt postaram się nadrobić wszystko :)



Porwana przez _ _ _  Z A W I E S Z O N E Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz