???- co ty tutaj robisz?!
T/I- Co ty tutaj robisz?!
SEULGI- Pierwsza zapytałam co robisz w kantorku ?!
T/I- Co cię to obchodzi?!
SEULGI- No wiesz już któryś raz na ciebie trafiam w podejrzanym miejscu więc co ty ogarniasz dziewczyno
T/I- Co ty pieprzysz? Jakim podejrzanym miejscu?
SEULGI- No najpierw wpadasz na mnie, potem jesteś w łazience dla trainee a teraz w kantorku dla stażystów... Więc powiedz mi po cholerę tutaj przychodzisz skoro jesteś tylko zwykłą bezużyteczną sekretarką co?!
*TWOJE MYŚLI*
Co powiedzieć?! Co powiedzieć ?! Dobra mam!
*KONIEC TWOICH MYŚLI*
T/I- Słuchaj menager mnie poprosił, żeby przynieść mu papiery z kantorka, które musi podpisać, Nie znalazłam ich więc do niego pisze czy wie gdzie indziej mogą być! A skoro sądzisz, że jestem bezużyteczną sekretarka to zaraz znajdę twoje papiery i pozmieniam ci wyniki z testów na gorsze
Wychodząc trąciłaś ją barkiem i trzasnęłaś drzwiami...
SEULGI- Co ona sobie w ogóle myśli, coś tu jest nie tak a ja się dowiem co...- powiedziała pod nosem
Wychodząc z kantorka zauważyłaś Jimina stojącego z jakimiś chłopakami. Popatrzył się na ciebie przez chwilę a potem udawał, że cię nie widzi...
*TWOJE MYŚLI*
WTF co jest z nim dlaczego mnie dzisiaj ignorują....Zrobiłam coś nie tak czy co?! Dobra lecę na salę treningową, muszę coś zrobić żeby Seulgi nie zauważyła...
*KONIEC TWOICH MYŚLI*
Zrobiłaś wkurzoną minę i Jimin to zauważył ale szybkim krokiem poszłaś na salę.
Po chwili byłaś już na sali ze swoja trenerką i ćwiczyłyście taniec do piosenki Snapping od Chunghi. Lubiłaś tą piosenkę, wpadła ci w ucho a taniec do niej był nawet prosty jak na twoje możliwości. Trenowałyście tak przez dwie godziny, ostatnie zajęcia, które ci zostały to był śpiew. Musiałaś się pospieszyć ponieważ miałaś tylko pięć minut pomiędzy zajęciami. Przebrałaś się szybciutko w swojej przebieralni i wybiegłaś by złapać windę. Czekałaś aż winda przyjedzie bo musiałaś wjechać na 6 piętro....
T/I- No szybciej....- mówiłaś sama do siebie...
DING!
Otworzyły się drzwi
*TWOJE MYŚLI*
japierdole... jeszcze ich mi tutaj brakowało...
*KONIEC TWOICH MYŚLI*
W windzie był Jimin, Jungkook, V i Seulgi... Przez moment wahałaś się czy wejść do tej windy, ale nie miałaś już czasu więc nie miałaś wyboru... Weszłaś... Wcisnęłaś 6... Przez dosłownie 3 sekundy była cisza bo oczywiście Seulgi musiała się odezwać...
SEULGI- Stażyści mówią dzień dobry starszym idolom, tak dla twojej wiadomości jak kultury cię nie uczyli...
Zagotowało się w tobie, i z tyłu ucha usłyszałaś jak jeden z nich parsknął...
T/I- Dzień dobry panom miłego dnia, a tak dla twojej wiadomości nie wysiadasz tutaj?- chłopcy się zaśmiali...
SEULGI- Ah no tak gapa ze mnie
T/I- No żeby nie co innego hahah wyszłaś razem z nią...
Drzwi od windy się zamknęły a ty i Seulgi zostałyście same na korytarzu...
SEULGI- Musiałaś mnie przed nimi upokorzyć suko?!
T/I- Uspokój się i trzymaj język za zębami bo pamiętaj papiery ktoś wypełnia...
SEULGI- A idź już ode mnie idiotko
T/I- Haha też cię nie znoszę Seulgi
Seulgi poszła na swój trening a ty na swój. Gdy skończyłaś było już późno, chyba około 21. Byłaś bardzo zmęczona i już schodziłaś na dół do swojego szofera... jednakże w wytwórni nikogo nie było ani sekretarek, ani trainee oraz szoferów...
T/I- No chyba to są jakieś jaja ughh.....
Musiałaś wracać na piechotę 13 km...
C.D.N
Przepraszam za brak aktywności, ale mam bardzo dużo zajęć i ciężko mi się wyrobić z pisaniem książki na czas. Mam nadzieje, że szybko uda mi się wszystko ogarnąć i jak najszybciej wrócić do stałej aktywności. Miłego dnia życzę haha
CZYTASZ
Porwana przez _ _ _ Z A W I E S Z O N E
FanficMasz na imię T/I, masz 17 lat, mieszkasz w Seulu, dzień jak codzień wyszłaś z domu do szkoły bez żadnego celu bo wiedziałaś że będzie nudno. Jedyne z kim rozmawiałaś to była twoja przyjaciółka Jennie, ktorą znałaś od podstawówki - tylko na nią mogła...