4:37
Hoseok dzwoni
odbierz odrzuć
> Hoseokkie? Stało się coś?
> O której masz samolot?
> W pół do ósmej. Czemu nie śpisz?
> Wkurwiasz mnie jak nikt inny, ale to nie znaczy, że się o ciebie nie martwię. Znowu będę umierał przez te kilka godzin, więc masz napisać od razu jak wylądujesz, jasne?
> O mój boże, moje słodkie bubu. Jasne, że napiszę, Słońce.
> Nie podlizuj się już tak....
> Kocham tą twoją naburmuszoną minkę.
> Więęęęc, byłem wczoraj na USG.
> O matko, no tak! Myślałem, że napiszesz od razu po!
> Chciałem, ale tak wyszło. Przepraszam, powinienem był napisać od razu.
> Dobra, nic się nie stało, Słońce. Chłopiec czy dziewczynka?
> A co byś wolał bardziej?
> Sam nie wiem... W sumie jest mi bez różnicy chyba.
> Okej.
> No więc?
> No więc.... chłopiec.
> O boże, serio?
> Serio, serio.
> O matko. Ale jestem szczęśliwy. Ale bym cię teraz wytulił mocno. Jeju, nie mogę się już doczekać, aż będziesz rodzić. Serio, jestem taki szczęśliwy.
> Cieszę się.
> O tak, tak. Tego uśmiechu mi u ciebie brakowało.
> Zamknij się już.
> Kocham cię.
> Kocham cię też.
> A teraz zmykaj spać.
> Dobra, ale pamiętaj do mnie pisać jak tylko będziesz mógł.
> Oczywiście.
Połączenie zostało zakończone.

CZYTASZ
Breathe |j.hs+m.yg
Randomzakończone✔ chat!au paring sope, top!yg model!yg mpreg тell мe all oғ тнe тнιngѕ тнaт мaĸe yoυ ғell aт eaѕe.