R35

884 61 14
                                    

Z początku chce wam wtrącić, że zmieniam  perspektywę pisania. Teraz nie będę pisała tak jakby oczami głównych bohaterów tylko trzeciej osoby. Mam nadzieję, że się połapiecie czytając i wam się spodoba :) Miłego czytania !

_____________________________  

-Sunmi na pewno nie lubi niegrzecznych chłopców! – parsknął Hongjoong, a koledzy rzucili mu podejrzliwe spojrzenie. – No co? Wygląda na rozsądną dziewczynę! – bronił się układając ręce w geście poddania 


- Nawet rozsądna dziewczyna nie oprze się temu. – Mingi zdjął przez głowę koszulkę i zaczął chwalić się wysportowanym ciałem.

 – Mingi zdjął przez głowę koszulkę i zaczął chwalić się wysportowanym ciałem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


- Myślę, że twoje obstrukcje są w stanie odstraszyć każdą – skrzywił się Seonghwa. – No, może poza ATINY Nie wiem, co one w tobie widzą.


Powiedział a Mingi spojrzał na niego morderczym wzrokiem co sprawiło, że najstarszy z zespołu zamilkł i udawał, że nic nie powiedział. Ta sytuacja rozśmieszyła najmłodszego, który zaczął chichotać pod nosem. 

- Jeśli tak was to ciekawi, nie możecie zapytać fotografa, o kogo mu chodziło? – spytał San, kładąc ręce na ramionach Hongjoonga i Mingiego, którzy wydawali się spierać o to, który z nich podoba się Sunmi i jej siostrze

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Jeśli tak was to ciekawi, nie możecie zapytać fotografa, o kogo mu chodziło? – spytał San, kładąc ręce na ramionach Hongjoonga i Mingiego, którzy wydawali się spierać o to, który z nich podoba się Sunmi i jej siostrze


- Wcale nas to nie ciekawi! – powiedział lider , patrząc jak Mingi uważając ten pomysł za całkiem sensowny, kieruje się w stronę artysty, nie bacząc na to, że jest obecnie półnagi, bo prężył mięśnie przed kolegami z zespołu, by pokazać swoją wyższość.


- Komuś najwyraźniej nie daje spokoju – zachichotał Yeosang i wszyscy poszli za przyjacielem, bo nie chcieli się przyznać, ale również ich to nurtowało.


Fotograf siedział na krześle, a jedna ze stylistek skrapiała jego twarz rozpylaczem z jakimś specyfikiem. Miał zamknięte oczy i odpoczywał. Chłopcy bez wyrazów skruch podeszli do niego i delikatnie poprosili kobietę by odeszła na momencik. Mingi niemal od razu stanął nad fotografem i czekał, aż ten otworzy oczy.

𝐀𝐬𝐬𝐢𝐬𝐭𝐚𝐧𝐭 𝐀𝐓𝐄𝐄𝐙Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz