Na początku ciąży nic takiego się nie działo, ale odkąd jestem w czwartym miesiącu ciąży coraz rzadziej wychodziłem z domu i częściej leżałem w łóżku. Podczas badań kontrolnych, które miałem wykonywane w domu okazało się, że ciąża jest zagrożona. Przeraziłem się bo nie chciałem tracić swojego dziecka, które kochałem z całego serca.
- Ciociu powiedz, że moje dziecko przeżyje.
- Jest 70% szansy na przeżycie dziecka. I to bedzie dziewczynka.
- Słyszałeś Mitsuki będziemy mieli malutką córeczkę.
- Tak, słyszałem.~Pov Naruto~
- Sakura wiesz czemu Boruto tak źle przechodzi tą ciążę?
- Czynników może być wiele. Organizm Boruto może być nie do końca przygotowany do poczęcia dziecka, albo ktoś z rodziny mógł mieć wady genetyczne polegające na problemach z zajściem w ciążę lub jej donoszeniem.
- Poczekaj moja mama mówiła mi, że jej mama miała właśnie takie problemy. Jednak u mnie i mamy takie problemy nie wystąpiły.
- Ta wada nie zawsze daje o sobie znać. W twoim przypadku ta przypadłość nie uaktywniła się. Natomiast u Boruto niestety tak. Ja niestety muszę już iść, ale przyjdę do was kiedy będę mieć czas.
- Dziękujemy i zapraszamy.
Bardzo martwiłem się Boruto bo co bądź co bądź to jednak jego pierwsze dziecko, które urodzić i załamał by się gdyby je stracił.Pov Boruto
- Mamo ja nie chcę stracić mojego dziecka. Ja je kocham.
- Nie martw się skarbie. Urodzisz swoją córeczkę zdrową.
➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
Hej!
Przepraszam, że tak długo nie wstawiałam ale nie miałam czasu i miałam lenia.
Za jakie kolwiek błędy przepraszam.
Do następnego misiaki i buziaki😘
CZYTASZ
Nie wiem jak ci o tym powiedzieć
Fanfiction*Opowiadanie nie jest zgodne z anime* Naruto jest młodą omegą szukającą odpowiedniego alfy, który będzie jego przeznaczonym. Jednak gdy go znajduje zostaje przez niego wykorzystany i porzucony. Przed rodzicami i przyjaciółmi ukrywa dziecko jego i al...