🐵20-Nie obwiniaj Matiego!

1.4K 60 8
                                    

Jestem u Igora. Chłopak projektuje nowe ubrania ze swojej kolekcji na NBL, poprosił mnie o pomoc, więc mu pomagam.
Słyszymy dzwonek do drzwi.

-Kogo to naszło na odwiedziny?-pyta i niechętnie wstaje udając się do drzwi, aby otworzyć.

-Cześć-słysze głos Żabsona.

Poczulam ciarki, kiedy przekroczył próg mieszkania Igora.

-Ooo, tak myślałem, że Cię tu zastanę-mierzy mnie wzrokiem, na co czuje dreszcze.

-Hej-mówie cicho.

-Coś się stało?-pyta Igor.

-Nie wiem czy wiesz wszystko o swojej dziewczynie...-spogląda na Igora, a później do mnie się bezczelnie śmieje.

-Mateusz, o co Ci chodzi?-pytam łamiącym głosem.

-Mam dla Ciebie filmik Igorze-specjalnie zdrabnia jego imię.

Wyciąga z kieszeni telefon. Włącza nagranie.

"Nigdy w życiu nie będę z nikim z chillwagonu, ponieważ to za niskim poziom dla mnie"

Do moich oczu napływają łzy. Mateusz mnie oszukał, nie było żadnego wyzwania! On kazał mi to powiedzieć, żeby skłócić mnie z Igorem lub innym członkiem z zespołu.

-Igor... To nie tak, on mi ka...

-Wyjdź!-przerywa mi Igor-Skoro nie jestem na twoim poziomie to odpierdole się z twojego poziomu-mówi. Z jego oczu płyną łzy.

-Daj mi to wytłumaczyć-mówie proszącym głosem.

-Bawiłaś się mną...

-Nie. To nie prawda-tłumacze.

-Nie słyszałaś? Miałaś już dawno wyjść-wtrąca się dumny Mateusz.

-Wiesz jak naprawdę było. Dlaczego to zrobiłeś?-pytam patrząc prosto w jego fałszywe oczy.

-Kurwa! Nie mam ochoty na Ciebie patrzeć-oznajmia Bugajczyk-Nie obwiniaj Matiego!-dodaje.

Wychodzę omijając Igora. Mam dość tego jebanego życia. Po co ja się zgadzałam na to "wyzwanie"? A ten debil jak mógł coś takiego wymyślić?

Wracam do domu i od razu sięgam po alkohol. Nie mam ochoty już na nic...

@~Chillwagon [CAŁA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz