kruche szczęście | KXK *Zakonczona*

EPILOG

Dzień był deszczowy. To dziś ma odbyć się pogrzeb dwóch chłopaków którzy nie mogli żyć bez siebie. Jeden bez drugiego był nikim. Działało to w obie strony. Byli sobie przeznaczeni lecz choroba chciała ich rozdzielić. Znali się właściwie od dziecka. Zaprzyjaźnili się i coś zaiskrzyło. Kochali się a czego nie robi sie dla miłości. Brunet nie chciał żeby młodszy patrzył na niego w czasie leczenia, wiedział jakby wyglądał. Nie chciał tego. Czerwonowłosy miał nadzieję że starszy podejmie leczenie i wszystko będzie dobrze. Nikt nie wie co by było gdyby brunet zaczął się leczyć, nikt nie wie czy dożyliby razem śmierci. Zdecydował się na samobójstwo... Nie chciał tego lecz musiał...
Wiadome było że młodszy bez niego nie wytrzyma. Chciał go przytulić. Chciał żyć, lecz bez niego chciał umrzeć. Chciał żeby wszystko to było cholernym koszmarem. Lecz nie było... Nie wytrzymał bez niego....
Teraz została po nim zakrwawiona pościel.

Teraz na niebie są dwie gwiazdki które świecą dla siebie nawzajem. Dla nikogo innego. Miejmy nadzieje że teraz dwaj chłopcy kochający się nad życie są razem, szczęśliwi. Miejmy nadzieje że mają lepsze życie...
Śmierć jest normalna...
Lecz oni mieli przed sobą całe życie razem.
Został list...
  Zaczyna się tak...
                        ,,Na moim grobie
                            Napisze sobie...,,
Widać wyschnięte łzy... I krew...
Młodszy nie zdołał dokończyć listu, chciał dołączyć do starszego. Nikt nie dowie się co miało tam pisać.
Pomimo śmierci, przyjaciele próbowali zrozumieć młodszego.
.
.
.
Teraz wszyscy zgromadzeni płaczą nad dwoma betonkwym, dużym grobem którym ozdobili różnymi kwiatami i zniczami.      
,,Na moim grobie napisze sobie...,,
To było napisane na środku pomiędzy kwiatami... Była tabliczka
      ,,Łukasz Wawrzyniak (Kruszel) 25l
        Marek Kruszel (Wawrzyniak)18l,,
Było ich wspólne zdjęcie

        A pod nim napis...
,,To dowód prawdziwej miłości. Nie umieli funkcjonować bez siebie. Musieli być razem. Nie można ich rozdzielać. Miejmy nadzieje że są razem w lepszym miejscu gdzie nikt i nic ich już nie rozdzieli...,,
.
.
.
.
Najbardziej przeżywa to pewna dziewczyna która przefarbowała niebieskie włosy na swój naturalny ciemny blond i ścieła je do ramion.
Dziewczyna popadła w depresję lecz jej narzeczona i przyjaciele którzy także cierpią pomagają jej wyjść z choroby.
....
....
....
....
Ta historia pozwala dostrzec jak wielkie uczucie ich łączyło... Muszą byc razem. Mimo wszystko...

______________________________________
Piosenka jest piękna, ok?
Fani Peepa zrozumią heh...
No i koniec tej jakże pięknej książki. Postaram się już dzisiaj wrzucić pierwszą część nowej książki kxk. Dziekuje wszystkim którzy byli ze mną od początku. W następnej książce będą żyli haha. Mam nadzieje że książka sama w sobie była ok. Dziekuje. Papa. I zapraszam na nową książke