Dawno, dawno temu...~Igor Bugajczyk „ReTo" [CAŁA]

(19) Nie mam czasu

„...chce żebyś wiedziała, że jesteś dla mnie najważniejsza na całym świecie"

„Nigdy Cię nie przestałam kochać, nigdy"

„...będę walczył o Ciebie do końca"

„Moje serce należy tylko do Ciebie"

*Igor*
12:15
Szukam już z sześć minut dziewczyny. Nie ma jej nigdzie. Kurwa! Jestem cholernym gnojem! Właśnie ją straciłem.

Po kolejnych sześciu minutach szukania dziewczyny, zauważam ją, idzie smutna i ciągnie tak bezwładnie walizkę. Natychmiast do niej podbiegam.

-Igor, co ty tutaj robisz?-pyta zdziwiona.

-Porozmawiajmy...

-Nie mam czasu, za piętnaście minut lecę-odpowiada. Zauważam, że jej powieki robią się mokre, a po policzku spływają delikatnie łezki.

-Wiem, że nie chcesz lecieć-mówię czytając z jej twarzy.

-Ale nie będę miała pracy-tłumaczy.

-Sylwia, kocham Cię, nadal Cię kocham i nigdy w życiu już Cię nie zostawię. Jeśli ty mnie nie kochasz to zrozumiem, ale chce żebyś wiedziała, że jesteś dla mnie najważniejsza na całym świecie-złączam nasze usta w długi pocałunek.

-Igor, ja też Cię kocham-mówi przerywając pocałunek-Nigdy Cię nie przestałam kochać, nigdy-wyszeptała.

Przecieram palcem jej ciepłe łzy.

-Zostań ze mną, będę walczył o Ciebie do końca-masuje jej policzek.

-A ja o Ciebie-lekko się uśmiecha i kładzie rękę na mój policzek.

UWAGA, UWAGA! LOT DO LONDYNU ZA 3 MINUTY PROSZĘ UDAĆ SIĘ DO SAMOLOTU ZA SPECJALNYMI OSOBAMI!

ATTENTION ATTENTION! FLIGHT TO LONDON IN 3 MINUTES PLEASE GO TO THE PLANE WITH SPECIAL PEOPLE!

-Nie zostawiaj mnie, proszę-mówię.

Dziewczyna przez chwile się nie odzywa, tylko spogląda prosto w moje brązowe oczy.

-Nie zostawię-mówi po chwili.

Mocno ją przytulam, zostajemy wtuleni w siebie przez ponad minutę.

-Zerwałem dzisiaj z Olą-informuje ją.

-Rozumiem. Jak zareagowała?-pyta.

-Była zdenerwowana, ale moje serce należy tylko do Ciebie-szepcze.

Czuje się bardzo szczęśliwy. Walczyłem, mimo porażek, ale dałem radę! Mam swoje szczęście teraz w objęciach i wiem, że jeśli wtedy nie poszedłbym z Olą do tego biura podróży wciąż bym się zastanawiał gdzie jest mój mały skarb. Zawsze liczyłem na to, że kiedyś w końcu ją znajdę i znów powiem jak bardzo jest dla mnie ważna i jak ją kocham. Musimy pamiętać w życiu, że jeśli kogoś kochamy, to należy walczyć o niego/nią do końca... Do ostatniego dnia życia. Pamiętaj! Nigdy się nie poddawaj w tym co robisz/kogo/czego szukasz.

„-Mała, chciałbym abyś mi coś obiecała-przenosi wzrok na mnie.

-Tak?

-Zostaniesz ze mną na zawsze?-uśmiecha się i masuje delikatnie mój policzek.

-Na zawsze, obiecuje-łącze nasze usta w długi pocałunek.

-Kocham Cię-szepcze przerywając pocałunek.

-Ja Ciebie też-mówię i opieram głowę na jego ramieniu."

____________________________
Mam nadzieję, że rozdział wam się podobał 🥰❤️
Kolejny dzisiaj o 21:00!