W drodze powrotnej do domu szliśmy w ciszy.
- Wiesz, ostatnio zastanawia mnie jedna rzecz... - powiedziałam bardziej do siebie niż do brata. - Czemu ten dupek mnie ignoruje? No, bo przecież to on wyskoczył z tą przyjaźnią...
Przez kolejne kilka chwil zastanawiałam się nad tym co powiedziałam.
- Głupek z niego. - dodałam.~Dom~
Weszłam do swojego pokoju i rzuciłam się na łóżko. Wyciągam otwartą już paczkę chipsów spod poduszki. Po krótkim zastanowieniu wyciągam też telefon i piszę wiadomość na chacie.
*Uciekinierka*: Hejo! 😘
*Trashikawa*: Mi-chan! OHAYO!!! 😘😘😘
*Uciekinierka*: Mi-chan? W każdym razie...
*IWA-CHAN* : Cześć, młoda!
*RudyIdiota* : Stęskniłaś się za nami??!! 😁😁😁
*MATTSUN* : Hejo, co u CB?
*Uciekinierka*: Co myślicie o wspólnym weekendzie za tydzień?
Odłożyłam na chwilę telefon i spojrzałam w sufit.
- Ale z ciebie głupek...Wielki głupek...
Kuroo...- pomyślałam.
Po kilku chwilach podniosła telefon; wszystkie odpowiedzi pomyślne.
- Skoro on ma mnie gdzieś to i ja będę mieć go gdzieś...-powiedziałam do siebie.~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Cześć!
To była długa przerwa...
Potrzebowałam odpocząć od wszystkiego, miałam lenia i brak weny...Ale już jestem....