Per. Pierwszego Cesarstwa Francuskiego
Siedziałem z Basią na małej, drewnianej ławeczce przy fontannie w ogrodzie różanym w Warszawskich Łazienkach. Wkoło nas latały najróżniejsze owady. Po całym ogrodzie rozchodził się zapach kwiatów. Słońce prześwitywało przez liście starej wierzby pochylonej nad białą fontanną. Woda w niej była przyjemnie chłodna. Dzisiejszy dzień był bardzo gorący, że na niebie nie było ani jednej chmurki. Nic nie zapowiadało, że stanie się coś złego. Basia czytała jakąś książkę. Widać było, że bardzo ją wciągnęła, ponieważ jej miny mówiły same za siebie. Widocznie powieść ta była bardzo emocjonalna, bo na twarzy mojej towarzyszki emocje zmieniały się z każdą następną linijką. Chciałbym napisać wiersz o jej urodzie ale nie wiem jak mogłaby zareagować. Zapatrzyłem się na nią.
B: Czemu tak na mnie patrzysz?
F: Bo jesteś piękna-jej twarz okrył ogromny rumieniec, spuściła wzrok-Twa uroda daje mi inspirację. Co byś powiedziała na to bym napisał wiersz o tobie?
B:Ja.. Sama nie wiem.. Dlaczego jesteś taki….No wobec mnie…. Znaczy….
F:Taki czyli jaki?
B:Miły… Dobry….z tobą czuję się bezpiecznie… A prawie cię nie znam… Dlaczego?
F: Ja również zastanawiałem się nad tym dlaczego już nie sprawiała mi radości rzeczy które dawniej były mi bliskie…. Czemu ciągle mam w głowie tylko jedną myśl… Poświęconą tej jednej, konkretnej osobie… Kobiecie której pragnę odkąd tylko ją ujrzałem… - nim coś odpowiedziała objąłem ją i pocałowałem. Była w szoku, lecz po tej krótkiej chwili zaczęła powoli odwzajemniać go. Zaczęło brakować nam powoli powietrza. W końcu odsunęliśmy się dosłownie na trzy centymetry. Zaczęła ciężko oddychać.
F: Je t'aime (Kocham cię) - wyszeptałem
Był już wieczór kiedy zostałem wezwany na salony do Fryderyka Augusta pierwszego, obecnego władcy Saksonii i Księstwa Warszawskiego. Podobno to bardzo pilna sprawa. Gdy wszedłem do salonu poczułem mocną woń cygara i alkoholu. Wnętrze było bardzo gustowne i jasne. Przy stoliku siedział król ze swym drugim państwem Saksonią. Nie wiedziałem, że przyjechał. Na mój widok król odłożył cygaro i uśmiechnął się przyjaźnie. Adalbert odłożył kieliszek z alkoholem i patrzył się z wyższością.
F: Chciałeś mnie widzieć
FA: Ah Eugene, usiądź z nami i się napij.
F: Podziękuję, mam jeszcze parę spraw do załatwienia. W jakiej sprawie mnie wzywałeś
S: W mojej… Mój pan chce abym zawarł związek małżeński
F: To dobrze. Wreszcie się ustatkujesz Adalbercie.
S: Tak sądzisz?
F:Tak, to wyjdzie ci na dobre
S: Cieszy mnie to niezmiernie. Mam nadzieję, że będziesz na moich zaręczynach z Księstwem Warszawki- zatkało mnie.
F: Jak to z Księstwem Warszawskim?
FA- No tak. W końcu jestem władzą ich obojga i będzie mi prościej rządzić nimi jak będą małżeństwem
F: Nie…Nie zgadzam się!
S: Za późno przyjacielu….Jutro zostanie moją narzeczoną, a tobie nic do tego
FA; On ma racje Napoleon nie zakazał mi na połączenie ich, a to mój sojusznik
F: Jeszcze zobaczymy
Per. Księstwa Warszawskiego
Przez całą noc myślałam o moim pierwszym pocałunku. To było najwspanialsze przeżycie w moim życiu. A jeśli on naprawdę mnie kocha? Ta myśl dawała mi nadzieję na szczęśliwe życie. Z samego rana pobiegłam do ogrodu, bo wiedziałam, że Eugene spędza tam poranki. Chciałam go zobaczyć. Tylko przy nim czuję się szczęśliwa. Chodziłam po ogrodzie i wypatrywałam mojego ukochanego. Przez dłuższy czas nigdzie nie dostrzegłam jego ciemnej czupryny. Już powoli zaczynałam wątpić, że go znajdę. Może już stąd odszedł i się spóźniłam. Nagle go dostrzegłam. Siedział i pisał coś w notesie. Stałam przez chwilę i przyglądałam jak cały czas coś skreślał. Widać było, że jest zezłoszczony. Postanowiłam do niego podejść.
CZYTASZ
Drogi Do Niepodległości | 2019
Historical FictionOpowieść o historii Polski w czasie zaborów Jest to moja pierwsza opowieść... Jest to historia losów córek RON czyli Księstwa Warszawskiego i Królestwa Polskiego w czasach zaborów. Uwaga, uwaga. Postanowiłam, że napisze tę książkę zupełnie od now...