Przechodziliście właśnie koło JYP Entertainment. Gdy nagle przed tobą pojawił się wysoki chłopak. Spojrzałaś na niego od stup po sam czubek głowy. Stwierdziłaś, że jest bardzo przystojny.
-No hej mała. Jestem Mark. A ty?- spytał kusząco. Miałaś już coś odpowiedzieć ale twój chłopak się wyrwał pierwszy.
-A ja jestem Jungkook. Twój wróg numer 1.- powiedział z cwanym uśmieszkiem. Po przemowie Jungkook'a chwycił mnie za rękę i odszedł ze mną w lekkim szoku.
Później cały dzień chodził zły.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jimin
Rozmawiałaś właśnie ze swoim przyjacielem Jackson'em w parku. Idący nie daleko Jimin zauważył was i postanowił zrobić małe zamieszanie ale jego plany legły w gruzach gdy zobaczył jak Jackson przystawia się do ciebie. Wściekły podszedł do was. Zaszedł cię od tyłu i mocno przytulił.
-No hej kotek.- dał ci buziaka w szyję.- Kim jest ten pan?
-Hmm Jimin to jest mój przyjaciel Jackson.- odpowiedziałaś z uśmiechem, a Jimin popatrzył na chłopaka zabójczym wzrokiem.
-To może ja już pójdę?- powiedział skrępowany tym wszystkim chłopak.
-Okay. Pa!- pożegnałaś Jackson'a machając mu ręką.
Gdy nie było go widać Jimin cię puścił i wściekły poszedł do domu. Ty próbowałaś go dogonić, a później uspokoić.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Tae
Tae szedł po ciebie do twojej pracy gdy zauważył jak szłaś z siódemką przystojnych chłopaków, a jeden się do ciebie przystawiał. No przecież chłopak nie może mu tego odpuścić. Prawda? Wku*****y. Hmm przepraszam zdenerwowany kosmita podszedł do was i stanął przed wami z założonymi rękami na piersi. Ten który się do ciebie przystawiał podszedł do Tae.
-Czego chcesz gościu?- zapytał zirytowany zachowaniem Taehyung'a. Twój chłopak nie zdążył nic powiedzieć bo ty pierwsza się wyrwałaś.
-Spokojnie BamBam. To jest mój chłopak.- wytłumaczyłaś spokojnie w końcu nie chciałaś tu III wojny światowej.