Karolina's POV
Więc tak, dziś mam się spotkać z moim ojcem. Wszystko byłoby fajnie gdybym nie stresowała się jak cholera, a Gaja nie byłaby taka rozdrażniona. Najprawdopodobniej ma okres, a to przekreśla mi moje plany. Chciałam wziąść moją ulubioną bluzę, ale udaremniła mi to moja ukochana.
— Gaja, przecież to moja bluza.
— Już mnie nie kochasz, pewnie idziesz się spotkać z jakąś kurwą! — powiedziała robiąc minę obrażonego pięciolatka.
— Kochanie, weź tą bluzę. Kocham tylko ciebie i to się nie zmieni, zresztą po co miałabym się z kimś spotkać jak mam taką hot girl jak ty. — uśmiechnęłam się i pocałowałam ją w czoło.
Gaja wzięła bluzę i ją na siebie ubrała. Podeszłam do szafy w poszukiwaniu nowej, ale i to dziewczyna próbowała mi przeszkodzić. Włożyła rękę pod mój podkoszulek i jej dłoń zbadała chyba cały mój brzuch.
— Masz gęsią skórkę, zimno ci? — spytała chamsko się uśmiechając.
— Przy tobie mi gorąco, bardzo gorąco. — moja duma wzrosła, kiedy zobaczyłam, że na moje słowa Gaja się zarumieniła.
— Kochanie, zaraz wychodzę, poradzisz sobie sama z Wielkodupcem?
— Zabije ją, jak tknie moją nutellę, albo snickersy.
— Jak będę wracać do domu kupię ci kolejny słoik, umowa stoi?
— Tak. — z racji, że byłam trochę wyższa Gaja stanęła na palcach i mnie pocałowała, w gratisie zrobiła mi malinkę.
— A to za co?
— Zrobiłam ci malinkę, żeby każda suka wiedziała, że jesteś już zajęta. — przewróciłam oczami, a Gaja uderzyła mnie w ramie.
— Nie przewracaj tymi oczami, irytuje mnie to. — jak wszystko inne dzisiaj.
— To ja już, może pójdę. Pa kochanie. — pocałowałam Gaję, zabrałam bluzę i wyszłam.
Spotkałam się z ojcem, przy mojej ulubionej kawiarni. Zamówiliśmy kawy i zaczęliśmy rozmowę.
— Pamiętasz tego twojego przyjaciela?
— Pamiętam, a co się stało?
— Jest tutaj, wrócił do naszego miasta.
— Wróciła, tato ona jest dziewczyną.
— Przepraszam, pomyliłem się.
Przyznam, zszokowała mnie wiadomość, że Daria wróciła do miasta. Pamiętam, że odkryłyśmy swoje orientacje w wieku piętnastu i szesnastu lat. Daria jest ode mnie starsza o rok i jest transseksualna. Wyjechała do Ameryki, żeby wykonać operacje zmiany płci. W przeciwieństwie do mnie jej mama bardzo ją wspierała, co powodowało częste kłótnie pomiędzy naszymi rodzicielkami.
Rozmawiałam z ojcem, jeszcze półtorej godziny, po czym poszłam do domu. Pierwsze co zrobiłam to ściągnęłam buty i zastanawiałam się, dlaczego tu jest tak cicho, ale po chwili usłyszałam śmiech z pokoju Oli.
— Chyba sobie żartujesz.
— Serio ci mówię, SpongeBob wygląda na homosia.
Stanęłam w drzwiach od pokoju i zobaczyłam, że Gaja śmiała się tak, że aż leciały jej łzy z oczu. Przyznaje rozśmieszyło mnie to, że Ola robi teorie spiskowe na temat bajki dla dzieci. W końcu Gaja mnie zobaczyła i przestała się śmiać.
— Kochanie wiesz co? Ja... zjadłam całą nutellę.
— Przysięgam! Chciałam ją powstrzymać, ale nie dałam rady. — Ola z rękami w powietrzu starała się odrzucić siebie od zarzutów.
— Taki wielki słoik? Gaja wszystko dobrze?
— Miałaś kupić jeszcze jeden. Obiecałaś mi kłamczucho!
— Może idź już spać hm?
— Karola nie chce nic mówić, ale po takiej dawcę cukru, ona nie zaśnie. Więc POWODZENIA DZIOŁCHA. — Ola zamknęła nam drzwi przed nosem, wredna dzida.
— Karolinaaaaa miałyśmy dokończyć to co zaczęłyśmy. — Gaja zarzuciła mi ręcę na szyje i się przytuliła.
— Skarbie, masz okres.
— Ale ty nie. — nie no, rozjebała system.
— Może pójdziesz się wykąpać co? Ja pościele łóżko i włączę jakiś serial okej?
— A pójdziesz ze mną?
— Gaja, przypominam ci już dziesiąty raz, masz okres.
— Pff, idź se ścielić to łóżko.
Powiedziała po czym się ode mnie odkleiła i poszła do łazienki. Okej, obraziła się. Zjebałam. Ale zaraz to naprawię, najpierw pościele łóżko i włączę "Orange is the new black".
Po kilku minutach, leżałam na łóżku z włączonym serialem i czekałam na Gaję. Dziewczyna zjawiła się dopiero po kilkunastu minutach.
— Co tak długo?
— Nie mogę sobie poleżeć spokojnie w wannie?
— Oczywiście, że możesz. Po prostu chce się do ciebie przytulić.
— A ja do ciebie nie. — ałć, moje uczucia.
Dziewczyna odwróciła się plecami do mnie i udawała, że mnie nie ma. Postanowiłam przytulić się do jej pleców, kiedy już to zrobiłam Gaja zaczęła się wiercić, ale nie na długo, bo szybko odpuściła. Odwróciła się w moją stronę i wtuliła w mój bok. Włączyłam serial i zaczęłyśmy oglądać. Gaja usnęła po szóstym odcinku trzeciego sezonu. Ja zdążyłam wyłączyć telewizor i przykryć siebie i Gaję, tak żeby dziewczyna się nie obudziła, zanim poszłam spać.
CZYTASZ
The Waitress
Teen FictionMłoda dziewczyna nie wie, jak przyznać się rodzinie, że jest lesbijką. Zostaje bez wiedzy umówiona na randkę, z której ma ochotę jedynie uciec, nie mając jak... Jednak, jest jeszcze jedna deska ratunku. Chcesz się dowiedzieć, co nią jest? Pomysł na...