#3 dni później
POV Louis
Od trzech dni próbuje się z nią skontaktować. Niestety nie odbiera ani nie odpisuje. Już nie wiem, co mam robić. Wczoraj byłem pod jej domem, ale nikt mnie nie chciał wpuścić. Nie dziwie się im, przecież są dla niej wsparciem. Zayn też omija mnie jak tylko może. Reszta chłopaków też jest zła, ale chcą mi pomóc pogodzić się z Angie. Wiedzą, że jest dla mnie najważniejsza i chcą nam pomóc, ale niestety od nich też nie odbiera. Jestem totalnym debilem.
POV Angie
To już 3 dni odkąd nie jestem z Louis’em. Nie potrafię mu tego wybaczyć. Za bardzo mnie to boli. Wiem, że próbuje się ze mną skontaktować, ale ja nie odbieram od niego tak jak i od reszty chłopaków. Jedynie Zayn’owi napisałam, żeby się nie martwił o mnie i że do niego nie mam urazu tak jak i do Nialla, Liama czy też Harrego, ale jak na razie z nimi wolę się nie kontaktować, bo wiem, że Lou zaraz by im zabrał telefon, żeby ze mną rozmawiać. Wiem, że to przykre, ale inaczej postąpić nie mogę.
Biorę telefon i piszę do Zayna, żeby wpadł na wyścig.
Do: Zayn
Wpadnij na wyścig jeśli chcesz się ze mną zobaczyć przed moim wyjazdem.
A.xxx
OD: Zayn
Będę na pewno:)
Z. xxx
-Angie gotowa jesteś? – pyta Kate.
-Tak gotowa, a Ryan?
-Też już jest gotowy, więc chodź i jedźmy już na ten wyścig.
-Ok. jedźmy. Podbijmy tor!
-O tak! Pamiętaj swoje słowa „nie ważna wygrana, a liczy się zabawa”.
-Kocham cię Kate!
-A ja ciebie Angie!
-Dziewczyny koniec tych czułości. Jedziemy na wyścig. – mówi ze śmiechem Ryan zaglądający do pokoju.
POV Zayn
Moja Angie napisała do mnie raz, żebym się o nią nie martwił i że na mnie się nie gniewa. Wiem, że z resztą się nie kontaktuje, bo nie chce rozmawiać z Lou. Tak samo jak ja. Nie mam ochoty patrzeć na osobę, która skrzywdziła moją przyjaciółkę.
Nagle dostaje wiadomość od Angie.
OD: Angie
Wpadnij na wyścig jeśli chcesz się ze mną zobaczyć przed moim wyjazdem.
A.xxx
DO: Angie
Będę na pewno:)
Z. xxx
Moja mała Angie chce wyjechać pewnie przez tego idiotę, więc szybko zbieram rzeczy i wychodzę na wyścig. Może uda mi się ją przekonać by nie wyjeżdżała.
-Zayn gdzie idziesz? – pyta Liam.
-Wychodzę na wyścig.
-Będziesz się ścigał? – pyta Niall.
-Nie wiem, ale raczej nie.
-To po co jedziesz?
-Zobaczyć Angie, gdyż po wyścigu wyjeżdża.
-Co? – mówią razem.
-Angie wyjeżdża dzisiaj z Londynu nie wiadomo na jak długo.
-Możemy jechać z tobą? – pyta blondyn.
-Ale tylko wy dwaj.
-Ok.
I tak w trójkę wybieramy się na tor. Wiem, że im jest ciężko, bo bardzo zżyli się z Angie i resztą.
CZYTASZ
Passion or love? ✔
Fanfiction" Pasja i miłość to dwie różne sprawy. Czy uda się komuś to pogodzić? Czy ludzie zajęci karierą dostrzegą uczucia innych? " W opowiadaniu będą pojawiać się wulgaryzmy.