Jestem Sylwia. Mieszkam sama w Warszawie. Urodziłam się w Piastowie-to jakieś 20 km od Warszawy. Cztery lata temu właśnie się przeprowadziłam do stolicy. W dużych miastach czuje się najlepiej! Dzisiaj idę na 23 urodziny Wiktorii. Wiki jest moją najlepszą przyjaciółką, znamy się od pięciu lat. Jej chłopakiem jest raper Zeamsone. Paweł jest super osobą. Jest w związku z Wiktorią ponad 3 lata. Pasują do siebie. Właśnie! Zapomniałam dodać-Wiktoria jest siostrą ReTo. Szczerze mówiąc nigdy nie miałam możliwości poznać go osobiście. Zawsze był w trasie koncertowej lub nie było go u niej, wtedy kiedy ja byłam.
***
Zakładam na siebie białą, koronkową sukienkę, do tego wysokie, czarne buty z srebrnymi cekinami Wykonuje nieco mocniejszy makijaż. Biorę wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy i wychodzę.***
-Heeeej-mocno przytulam Wiktorię. Nie widziałyśmy się ponad trzy dni, dla nas to wieczność.-Cześć kochana-cmoka mój policzek-Ładnie wyglądasz-ocenia uśmiechając się.
-Dziękuje, ty też-odpowiadam i wchodzę do środka.
-Poznaj mojego brata, Igor to jest Sylwia, Sylwia to jest Igor.
ReTo, a właściwie Igor to wysoki szatyn. Jego oczy są w kolorze brązowym, a jego ciało jest pokryte tatuażami. Ma nawet tatuaż na twarzy R.
-Hej, miło mi-wystawia jako pierwszy rękę.
-Cześć, mi również-powtarzam jego czynność i idę witać się z innymi gośćmi.
***
-Zagramy w butelkę?-pyta Paweł trzymając na kolanach Wiktorię.Większość osób się zgodziło na grę, więc ja też poszłam grać, mimo, że nie przepadam za tym-nie lubię tych wyzwań...
-Jako pierwsza niech kręci solenizantka-oznajmia Paweł wręczając Wiki pustą butelkę po czerwonym winie.
-Okeeej-odpowiada i jako pierwsza kręci.
Wypadło na Igora.
-Prawda czy wyzwanie?-pyta Wiktoria mierząc wzrokiem brata.
-Niech będzie wyzwanie-krzyżuje ręce i spogląda na nią ciekawskim wzrokiem.
-Połączę to w pytanie i wyzwanie!-przegryza dolną wargę i uśmiecha się cwaniacko.
-Może być-mówi szatyn.
-Potrafisz zrobić z grzecznej dziewczynki niegrzeczną?-pokazuje dumny uśmiech.
-Oczywiście, że tak, Wiki, opowiadałem Ci o moich możliwościach-mówi Bugajczyk spoglądając na swoją siostrę.
-W takim razie zrób w miesiąc z Sylwii niegrzeczną, imprezową dziewczynę...
-Zaraz, zaraz...-wtrącam się-Dlaczego ze mnie?-trochę się unoszę.
-Bo jesteś tutaj najgrzeczniejsza-odpowiada.
-Oh-wzdycham-To nieprawda...
-Nie? A kto wolał zamiast imprezy uczyć się fizyki w domu...
-Stara, miałyśmy wtedy sprawdzian-bronię się.
Wiktoria nie odpowiada tylko znów przenosi wzrok na Igora.
-Jak zrobisz to w miesiąc, stawiam wam wycieczkę do Grecji, jako takie małe wynagrodzenie-dodaje-To jak?
-Ja się nie zgadzam-oznajmiam przed chłopakiem.
-Ale to moje wyzwanie, a nie twoje-mówi Igor w moją stronę.
Nie odpowiadam nic, tylko opuszczam pokój. Okej, Wiktoria może i ma racje-zawsze byłam najgrzeczniejsza w naszej ekipie, ale po co jakiś chłopak ma mnie zmieniać.
Chociaż... Mogę im pokazać, że nie da się mnie zmienić. Tak właśnie zrobię! Pokaże, że jestem sobą i żaden ReTo nie zmieni mnie na gorsze.-W porządku, możemy się tak bawić-wracam do grających znajomych-Ale tylko miesiąc-zaznaczam.
-Tak, tylko miesiąc-uśmiecha się Wiktoria.
***
W końcu wróciłam z imprezy. Jestem cholernie zmęczona. Jeszcze to jebane wyzwanie. Jak sobie pomyśle o tym całym wyzwaniu to nie mam ochoty nawet więcej wstać. Moje myśli przerywa dźwięk dochodzący z mojego telefonu. Powiadomienie z instagrama.@reto_synku zaczął Cię obserwować.
Zaczęłaś obserwować @reto_synku.
WIADOMOŚĆ PRYWATNA:
@reto_synku Nauczę Cię być niegrzeczną 😈@sylwia_wl Taaa. To jeszcze się okaże :))
@reto_synku Wątpisz w moje „magiczne cuda"?
@sylwia_wl Ależ oczywiście, że nie Panie Bugajczyk.
@reto_synku No właśnie 😛😛
@reto_synku Dobra, mała, nie przeszkadzam, pewnie jesteś zmęczona. Dobranoc 😈
@sylwia_wl Dobranoc 😊
CZYTASZ
„Nauczę Cię być niegrzeczną"~ReTo [CAŁA]
FanfictionOn-Igor, dostanie wyzwanie-czy uda mu się ją zmienić na gorsze? „Mogę im pokazać, że nie da się mnie zmienić. Tak właśnie zrobię! Pokaże, że jestem sobą i żaden ReTo nie zmieni mnie na gorsze."