„Nauczę Cię być niegrzeczną"~ReTo [CAŁA]

~12~ Jutro Ci to wszystko wytłumaczę

-Może powtórzymy to?-pyta Igor kładąc się obok mnie.

-Nie. Nie powtórzymy-odpowiadam bardzo stanowczo.

-Pokaże Ci coś-chłopak zmienia zdanie-Beteo, kojarzysz?

-Tak-odpowiadam i przenoszę wzrok na chłopaka.

-Nagrywam z nim jeden numer. Mam dopisać zwrotkę... Tzn, już mam ją dopisaną, ale chciałbym żebyś to oceniła-podaje mi kartkę na której jest zapisany tekst.

„Meow"
Niektórzy mi próbowali wmówić,
żebym nie próbował łapać,
bo i tak tego nie będę miał.
Pamiętam, jak dali buty z Pumy mi na pracownicze
Tego lata nie było mnie jeszcze stać
Chciałem na wakacje, tak jak Goofie.
Teraz tam spakuje buty te,
co nie było mnie wcześniej stać.
Pospłacałem, kurwa, wszystkie długi,
to się mogę poczuć suchy.
Może chciałbyś bym Ci w kredo dał?
Jak teraz u mnie jest all right,
to każda bea węszy szmal.
Nie zobaczysz ni łez, nigdy żal,
choć w oczach strata jest, serce głaz.
jest coś czego na zdjęciach nie mój ból
demon mi myśli wkręca
w łeb tu gwóźdź
żyjesz dla publiki, chcą chleba i igrzysk
choć czasem wymaga to zejścia z nóg
a ja pragnę kochać ten brud jeszcze bardziej
gdy znów dojeżdżamy gdzieś wpół do 12
gdy wejdę na scenę, ty pewnie już zaśniesz
wiem mała że tam jesteś i nie jest mi łatwiej
chciałem coś na receptę
ale wolę trawkę
ale wolę trawkę
ale wolę trawkę
Ty wstaniesz, ja zasnę!

-Bardzo mi się podoba-oceniam-Przepraszam, że zapytam, ale o kim jest ten tekst piosenki?-przenoszę na niego wzrok.

Chłopak nie odpowiada, tylko zabiera z mojej ręki kartkę.

-Dobranoc-cmoka mój policzek.

-Chcesz porozmawiać?-pytam widząc na jego twarzy smutek.

-Nie-wysyła chyba udawany uśmiech-Pójdę spać do salonu, hmm?

-Zawsze przecież chciałeś spać ze mną-przyznaje.

-Dobranoc-gasi światło i wychodzi przymykając drzwi z sypialni.

Chyba nie powinnam pytać o to o kim jest ta piosenka. Byłam ciekawa, a chyba uderzyłam w jego czuły punkt.

***
Leżę już ponad dwie godziny, a nadal nie czuje się senna. Myśle cały czas o dziwnym zachowaniu Igora. Nie lubię, kiedy jest smutny.

Idę do salonu i zauważam chłopaka, który przeglądał coś na instagramie. Nie spał, tak samo jak ja.

-Nie śpisz, mała?-pyta i od razu blokuje iphone.

-Nie potrafię-siadam obok niego i wtulam się w jego nagą klatkę piersiową.

-Zimno Ci, prawda?-ocenia wędrując dłonią po moim ciele.

-Tak-odpowiadam sycząc z zimna.

-Chodź-bierze mnie na ręce i przenosi do sypialni. Kładzie się obok mnie-Jutro Ci to wszystko wytłumaczę. Śpij-przykrywa mnie kołdrą i mocno przytula.