#5

179 5 0
                                    

Obudziłam się i zeszła do kuchni po schodach, miałam pecha bo każdy tam był... Chciałam wźąść naleśnik bez żadnego słowa ale się nie dało i ktoś mnie zaczepił jak na złość to był Jeff

-Hej moja księżniczko, co ty tu robisz?? - spytał lekko się śmiejąc

-Mówiłam ci coś na temat nazywania mnie "księżniczką"-zrobiłam cudzysłów w powietrzu-a po drugie nie chcę z nikim rozmawiać-wkurzyłam się bardzo

-Ale nawet ze mną?? No weź aż taki zły nie jestem-zrobił wielki uśmiech-no chodzi pójdziemy do mojego pokoju i mi wszystko opowiesz

Po tym co usłyszałam zaczęłam uciekać od dniego aż do momentu kiedy usłyszałam straszny dźwięk w mojej głowie to tak bolało, każdy zakrywał uszy żeby tego nie słyszeć ale się nie dało...

Pov. Jeff
Zakryłem uszy bo był straszny dźwięk, okazało się że to był Slenderman który nie mógł normalnie ogłość czegoś tylko musiał robić te swoje szczuczki

~Jeff chodź tylko do mojego gabinetu na chwile

Kurwa mać czego on chce

~Nie zapomnij że ja to słysze!!

O chuj jest wkurwiony lepiej nie będę nic myśleć

~To by był najlepszy pomysł

To czego chcesz i po co mnie wezławeś?!?

~Zostaw Kate w spokoju, przeżywa szkok, od wczoraj jest z nami, więc radzę Ci uważać i przedstaw ją wszystkim w jakiś sposób, to mnie to już nie obchodzi ale bądzi miły

Dlaczego ja?!? Czemu nie ktoś inny, czemu nie Sally?!?

~Bo ona cię tylko zna, nie zna innych

Nie bo cię zna jeszcze, a nie tylko mnie, dlaczego kurwa mnie wybrałeś japierdole podaj chociaż jeden powód oprócz że mnie zna

~Licz się ze słowami, a ja się nie zajmuję takimi rzeczami i jak zrobisz to szybciej to będziesz mieć to już z głowy, więc polecam szybko Ci to zrobić

No okej nich ci będzie wezmę ją i przedstawię wszystkim-przewróciłem oczami

Wyszedłem z gabinetu operatora skierowałem się do Jane

-Ej Jane! - krzyknąłem- mieszka z tobą jakąś dziewczyna??

-Tak a co?? - zdziwiła się kiedy ją oto pytałem

-Bo wiesz... No ten... - nie umiałem się wysłowić, nie wiem dla czego

-Zakochałeś się w niej?? - zrobiła zboczony uśmiech i się tak na mnie patrzyła

-Oczywiście że nie!! - zaostrzyłem to-po prostu operator kazał mi ją wszystkim przedstawić nic więcej

-Czyli jakimś cudzem musisz ją znać??

-T-ak ale to rozmowa na inny dzień-lekko posmutniałem ale się uśmiechnąłem

Poszedłem do pokoju Jane i Kate, zapukałem ale NIKT nie opowiedział więc wszedłem, zauważyłem Kate która stoji przy oknie, widziałem że jest smutna więc nawet jej nie pytałem i wziołem chyciłem ją za nargarstrk i poszliśmy do salonu...

Pov. Kate
Siedziałam w pokoju, nie chciałam nigdzie wychodzi żeby z nikim się nie widzieć i nie słyszeć tego cholernego głupiego dźwięku.
Ktoś zapukał w drzwi nic nie odpowiedziałam bo myślałam że sobie pójdzie i mnie zostawi ale się myliłam, wszedł do pokoju, nawet nie zdążyłam zobaczyć kto to, poczułam jak ktoś mnie ściska za nadgarstek i ciągnie, zobaczyłam że to Jeff, chciałam coś powiedzieć ale nie zdążyłam bo znalazłam się w salonie

Jeff The Killer X Kate//JeffTheKillerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz