HUNCWOCI- James Potter, Syriusz Black, Remus Lupin i Peter Pettigrew.
Przyjaciele zapewne na zawsze. Wielcy żartownisi Hogwartu.
Jednak co się stanie jak dwoje z nich się zakocha?
Tego dowiecie się właśnie tutaj
Zapraszam!
12 listopad zdaniem James'a Potter'a był idealną porą na zaproszenie Evans na randkę. Od dawna szalał na jej punkcie i dobrze o tym wiedział.
Rudowłosa dziewczyna o zielonych oczach niczym trawa niejednemu zamąciła w głowie. Niestety ale należała do rodziny mugoli co niestety zniechęcało niektórych do bije.
Jednak dla James'a była idealna.
Niestety, ale tego dnia nic nie szło po Jego myśli...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Razem z Syriuszem śmiali się w najlepsze po zrobionemu kawałów Smarkeusowi.
— A widziałeś Jego minę gdy zobaczył na sowich włosach szampon? — zapytał Syriusz przyjaciela wieszając się na Jego ramieniu
— Tak — Odparł — wyglądał jakbyśmy mu całą rodzinę zabili... — powiedział śmiejąc się ponownie
I tak śmiali się w najlepsze, ale ich sielankę przerwał głos Lily Evans czyli przyszłej żony Potter'a jak to często mówił Black.
- O cześć Evans co tam u... — mòwił radośnie okularnik jednak przerwało mu mocne uderzenie w policzek. Syriusz wydał z siebie ciche „Ał"
— Jak mogliście wywinąć taki numer Severusowi? — zapytała wściekle
— My tylko uczyniliśmy mu przysługę — odparł Black wysyłając jej swój firmowy uśmiech numer 3
— Przysługę? — zapytała - przez was leży teraz w skrzydle szpitalnym!
— A to niby dlaczego? — zapytał ponownie Syriusz
— On ma uczulenie na szampon! — krzyknęła
— A więc dlatego nie myje włosów — szepnął do Syriusza Potter na co ten pokiwał twierdząco głową
— Myślałam że jesteście mądrzejsi — dodała — a co do Ciebie Potter to radę się do mnie nie zbliżać, ani tym bardziej zapraszać na randkę — powiedziała i odeszła
—Co tu się właśnie stało? — zapytał James Syriusz'a
— Mówiłem Ci że ona jakaś dziwna jest — wzruszył lekko ramionami — Lepiej sobie odpuść stary
— Wiesz co Łapo? — zapytał — Masz racje. Skoro woli Wycierusa to spotka ją taki sam los co jego...
- I tu masz racje stary — zgodził się z nim Syriusz po czym oboje odeszli szykując zemstę na Evans
