*miesiąc później*
Dostałem się na studia. Bardzo się cieszę. Wiem na razie tylko ja. Dziś zadzwonię do mamy. Wstałem o 12.35. Poszedłem do kuchni zrobić sobie śniadanie. Zrobiłem sobie tosty i nalałem soku. Poszedłem do salonu i przeglądałem Insta. Oglądałem trochę stories ale nie było tam nic ciekawego. Odniosłem naczynia do kuchni i poszedłem się ogarnąć. Umyłem się i ubrałem. Pojechałem do galerii bo muszę kupić sobie spodnie. Znalazłem kilka fajnych par i poszedłem do kasy. Po zakupach pojechałem do McDonald. Zjadłem i pojechałem do domu. Zadzwoniłem do mamy.
📱
Kacper
Hej mamo.
Mama
Cześć synku. Co tam u ciebie?
Kacper
W porządku. Dostałem się na studia.
Mama
To świetnie. Jaki kierunek?
Kacper
Zarządzanie - socjologia biznesu i mediów.
Mama
Brzmi ciekawie.
Kacper
Też mi się taj wydaje.
Mama
Synku ja muszę już kończyć zadzwonię jutro. Paa!
📱Po rozmowie z mamą wziąłem chipsy i laptopa. Włączyłem jakiś film i położyłem się na łóżku. Po filmie odłożyłem laptopa na półkę i poszedłem się ogarniać do snu.
*next day*
Bardzo brakuje mi Kary. Postanowiłem iść do schroniska. Ogarnąłem się i pojechałem. Na miejscu przywitała mnie wolontariuszka.
W- Dzień doby. Mogę w czymś pomóc?
K- Tak. Szukam pieska.
W- W takim razie zapraszam.Oprowadziła mnie po całym schronisku i gdy już traciłem ostatnią nadzieję zobaczyłem małą białą kuleczkę.
K- A ten?
W- To jest Ryma. Jest bardzo przyjacielska.
K- W takim razie biorę ją.
W- Okey.Wyciągła psa z klatki i mi ją podała. Jest taka mięciutka i milutka. Poprosiła mnie o podpis i mogłem wziąść Rymę do domu. Po drodze kupłem karmę miseczki szelki smycz i zabawki. Jak wróciliśmy do domu Ryma zaczęła biegać po całym mieszkaniu. Ubrałem jej szelki i poszliśmy na spacer. Spacerowaliśmy ok. 2 h i wróciliśmy do domu. Nasypałem jej karmy i nalałem jej wody. Poszedłem się ogarnąć wziąłem Rymę do pokoju i położyłem na łóżko. Po chwili sam się położyłem i zasnąłem. W nocy Ryma bawiła się swoją zabawką i się obudziłem ale po chwili znów zasnąłem.
*początek roku*
Poszedłem na rozpoczęcie roku. Nie trwało jakoś długo. Może 30 minut. Postawiłem na studia zaoczne. Dalej jestem kamerzystą Karola. Czasem też występuje w jego filmach. Dziś nagrywa jakiegoś pranka na mamie. Będzie zabawnie. Po rozpoczęciu pojechałem się przebrać i pojechałem do Karola. Cały prank wyszedł nawet dobrze. Po nagrywkach pojechaliśmy do maka. Gadaliśmy sobie. Do Karola podchodzili fani. Prosili o zdjęcia i autografy. Było miło. Potem pojechałem do domu. Wziąłem Rymę na spacer dość długi spacer bo przedtem wyszliśmy tylko na jakieś 15 minut. Teraz chodziliśmy ok. 3 h. Wróciliśmy do domu. Umyłem jej łapki i dałem jej wodę i karmę. Sam poszedłem się umyć. Poszliśmy do pokoju. I zasnąłem.
Słów - 441
CZYTASZ
"Jak to się rozkręciło..."
Hayran KurguOpowieść o Kacprze. Książka zawiera nieliczne elementy zgodne z prawdą! Reszta jest fikcją! Miłego czytania!!💕