29

1.3K 36 0
                                    

                        Parę dni później

Pov.Julka
Od kłótni z Kacprem minęło 3 dni i teraz jest super . Chodzi rano do sklepu by kupić coś do jedzenia , jak muszę wyjść to zajmuje się Laurą. Wogule się nie kłócimy  . Moje uczucie chyba do Kacpra wróciło i bardzo mi na nim zależy . Na razie dalej nagrywamy na youtubie ale za niedługo Kacper będzie szukał pracy . Zoczą czasami nagrywać piosenki więc może zostanie piosenkarzem? Nie wiem ale teraz leżę na łóżku z moją kochaną córeczką i Kacprem . Oboje śpią więc zaraz pójdę zrobić coś do jedzenia i pewnie wyjdziemy na spacer .
Delikatnie wstałam z łóżka i po cichu poszłam do kuchni zrobić obiad .
Pov.Kacper
Gdy wstałem , zobaczyłem że Julcia już wstała więc przeniosłem delikatnie Laure do jej łóżeczka i poszedłem do kuchni w której stała Julka i robiła obiad . Podszedłem do niej od tylu i ją przytuliłem.
K-Cześć , jak się spało?
J-Bardzo dobrze . A tobie?
K-Mi też bardzo dobrze. Julka muszę ci coś powiedzieć.
Julka się do mnie odwróciła i nastała cisza , spojrzałem jej głęboko w oczy i zacząłem mówić .
K-Od czasu kiedy cię zdradziłem , jeszcze jak istniał team X a ty się wyprowadziłaś żałowałem tego co zrobiłem każdego dnia i nocy , moje życie bez ciebie nie miało sensu . Aż w końcu wypełniłem je alkoholem , imprezami i dziewczynami . Ale zawsze jakaś cześć mnie była pusta , czegoś mi brakowało ale nie wiedziałem czego . Gdy stałem u ciebie w drzwiach i cię zobaczyłem , to od razu wiedziałem czego mi brakowało . Bo brakowało w moim życiu ciebie . Julka kocham cię i czy chciałabyś zostać moją dziewczyną?
J-No jasne że tak.

I Julka złączyła nasze usta w długi pocałunek . Chciałem by ta chwila trwała wiecznie . Tak mi tego brakowało . Po pocałunku nie wiedziałem co powiedzieć więc tylko szeroko się uśmiechnąłem i przytuliłem Julkę . Ale tą piękną chwile przerwała nam nasza śliczna córeczka . Zaczęła mocno płakać więc szybko do niej poszedłem a Julka dokończyła obiad .
Pov.Julka
Gdy Kacper poszedł po Laure dalej nie mogłam uwierzyć w to co się stało . Tak za tym tęskniłam...i w końcu , jestem razem z Kacprem . Widzę jak się zmienił , że bardzo zależy mu na mnie i naszej kochanej córeczce . Po chwili był już obiad zrobiony więc rozłożyłam talerze na stole i sztuczce . Dla Laury oczywiście był gerberek o smaku spagetti , a dla nas było też spagetti tylko że nie w słoiczku .  Gdy nałożyłam dla każdego i odwróciłam się zobaczyłam moją śpiącą królewnę i królewicza .
J-Cześć księżniczko , jak się spało?
Mała tylko przetarła oczy i zaczęła się słodko śmiać . Wzięłam ją od Kacpra i posadziłam w siedzisku (nie wiem jak to się nazywa ale to jest takie coś że tam się posadza dzieci i karmi . Chyba wiecie oco mi chodzi😂) i ja sama siadłam koło Kacpra . Kacper jadł a ja karmiłam małą .
K-Ja już zjadłem więc teraz ja ją nakarmię a ty tzjedz.
J-Dzięki . A chcecie później wyjść na spacer?
K-Ja z chęcią wyjdę .
A Laura zaczęła się głośno śmiać , lekko  podskakiwać w siedzisku i machać rączkami . Więc po chwili byliśmy już gotowi na spacer . Była jesień więc ubrałam Laure w piękną fioletową kurteczkę z różowymi serduszkami i wyszliśmy na dwór .

Chcę dzielić z tobą każdy moment swojego życia/Kacper&JulkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz