Pov. Deku Jesteśmy z Kacchanem razem! Zabrał mnie na mostek i siedzimy sobie. Jest tak pięknieeee!!!! Cieszę się, że jestem tu z nim, a nie z kimś innym!
Pov. Yumichan Gadałam sobie z Kacchanem i pytał się mnie, czy znam jakieś ładne miejsce do pokazania Deku. Opowiedziałam mu o pewnym mostku pod wiśnią. Zachody słońca są tam piękne. Wiem, bo byłam tam wielokrotnie z Kaminarim.
Dowiedziałam się w niewyjaśnionych okolicznościach, że Kacchan zaprosił Deku na spacer. Biegnę do Pikachu i mówię: - Cho na spacerek! Idziemy śledzić mojego brata i jego ukochanego Dekusia! - Oooooo! Zawsze wiedziałem, że do siebie pasują! - Ja też hehe! A teraz chodźmy! - ruszyliśmy skradając się za chłopakami. Nerd miał zamknięte oczy, a Kacchan prowadził go za rączkę. - Widzisz jakie to urocze!!? - szepnęłam - Widzę! Yumichan! Widzę! - złapał mnie za nadgarstek i przyciągnął do siebie. Przytuliłam go. Kacchan i Deku o czymś rozmawiali. Gdy ruszyli, my również poszliśmy. Na miejscu schowaliśmy się przytuleni na drzewie. - Deku? Zostaniesz moim chłopakiem? - TAAAK! - Widzisz jak oni się pięknie dogadują? - zagadnęłam. - Jak my! - Albo jak Kirishima i Todoroki! - C-co!!? - Albo Uraraka i Tsuyu! - Wow! Ty wiesz za dużooooo! Jakąś shiperką jesteś, czy co? - No oczywiście, że tak! Dam głowę, że Ojiro i Hagakure też są razem. Wiesz kto jedyny zostanie sam? - Nieee? - Mineta! - Nooo! Jest zbyt zboczony! Nawet ja nie mam aż tak bujnej wyobraźni pod tym względem jak on... - Wiem kochanie, wiem! - Hah... - Ooo! Patrz Deku siedzi na kolanach Katsukiego! - A no! - Jeju jacy oni są ulocyyyyyy!!! - Nooo! - pocałowałam go w nosek i teraz nie patrząc już na słodką parkę pod nami siedzieliśmy na gałęzi wiśni patrząc na zachód słońca i przytulając się do siebie.
Kacchan i Deku już poszli, bo zrobiło się ciemno, a my jeszcze siedzimy. - Musimy już wracać Kaminari-kun... - Wiem kochana, wiem! - pocałował mnie. Odwzajemniłam pocałunek.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.