Drogi Pamiętniczku
Nie wiem naprawdę co dzieje się w moim życiu. Jest kolejny dzień, jestem w domu...I nie dochodzi do mnie myśl, że Chic nic nie powiedział mamie. Trochę mnie to dziwi, ale też wie, że byłby wypytywany dlaczego tam był. Myślałam, że będzie lepiej. Choć... poznałam 4 niesamowitych osób którzy trochę namieszali mi w głowie, ale nie żałuję.
~
- Elizabeth Cooper ! Natychmiast na dół!
O no to szykuje się nie zła kłótnia
- Słucham mamo ?
- Powiedz mi co robiłaś wczoraj.
Chic... siedzi i się ironicznie uśmiecha wiadome, że jej powiedział.
- Co ci nagadał ten psychol ?!
- Masz na niego tak nie mówić!
- Skoro wiesz co robiłam po co pytasz!?
- Betty !
- Idę do Jugheada.
Gdy wychodziłam słyszałam słowa, które musiała powiedzieć, nie obyło by się bez nich.
-Wracaj ! Nie pozwolę sobie na takie zachowanie ! Masz urwać z nim kontakt jak i z całą resztą!
Przez całą drogę nurtowało mnie pytanie po co Archie był w tym klubie ? Nic o nim nie wiem nie mogę mieć nawet przypuszczeń. Wiem tyle, że jest przystojny, inteligentny i ma rude włosy oraz teraz problemy...
Zapukałam do drzwi , przez dłuższy czas nikt nie otwierał. I w tym momencie....
-Przepraszam Jug, że Cię obudziłam
- nie nie
-tak , mogę wejść?
-yyy tak, ale...
Weszłam bo w sumie no było mi zimno , nie pomyślałam by wziąść kurtkę bądź bluzę.
- trochę mam nie ogarnięte
-rozumiem...
- ej, wszystko ok?
Odwrócił mnie w swoją stronę i wpatrywał się we mnie jakby chciał ujrzeć odpowiedź.
-nie Jug, nie jest ok. Nie wiem co on ze mną zrobił, że ciagle o nim myśle ledwo go znam! I przyszłam by się coś o nim dowiedzieć bo znasz go dłużej...
-Betty, nie wiem co ci powiedzieć... Gdy Cię nie było, on nie zwracał na mnie uwagi, urwał nam się kontakt... i od tamtej pory widziałem go jako narcyza
-Przepraszam, że zapytałam...
-okej , nie cofniesz czasu...herbaty?
-proszę,bo trochę zmarzłam
-mogłaś powiedzieć to bym Cię przytulił
Poszedł do kuchni A ja stałam jak zaczarowana. Tak ciepło zrobiło mi się na sercu, dawno się tak nie czułam... zaraz wybuchnę ze szczęścia!
-kocham Cię Jug...
-Coś mówiłaś?
-yy nie
kurde co ja robię!
-proszę , ale uważaj bo gorące
- okej
- Betty...
-tak ?
-mało się znamy , praktycznie wcale , Ale kocham Cię...
-hah, wcześniej też ci to powiedziałam...
CZYTASZ
Rok bughead
RomanceElizabeth Cooper przeprowadziła się na rok do Riverdale . Jeszcze nie wiedziała że ten rok przewróci jej życie o 180 stopni . Zakochała się i zapomniała , że niedługo jej tu już nie będzie.